Dość dawno nie zamawiałem jedzenia z dowozem, miałem okres, kiedy bez problemu mogłem wyrwać się pracy na obiad, no i przegapiłem zmiany na portalu PizzaPortal. Zmiany zdecydowanie na plus. Poprzednią, nieco toporną wersję strony do zamawiania zastąpiła nowa. Bardziej przejrzysta, intuicyjna i przede wszystkim odpowiednio dopasowana do urządzeń mobilnych, co poprzednio sprawiało niemałe problemy. Mając dobre wspomnienia z poprzedniej przygody z ToGo Sushi, zdecydowałem się właśnie to miejsce, w nadziei, że ponownie dotrze do mnie jedzenie przyzwoitej jakości.
Decyduję się na dwa rodzaje springrolls, a także zestaw Kobe, składający się z 25 sztuk rolek. Idealnie mieszczę się w wymaganych minimum 70 zł, składam zamówienie i przechodzę przez kolejne etapy procesu na stronie PizzaPortal. Plusem jest skrócenie czasu tej procedury do minimum, ograniczenie wypełniania niepotrzebnych pól. Poszło więc szybko, zapłaciłem online, a czas oczekiwania obliczony został na 1,5 h.
Szczelnie zapakowana paczka dojeżdża kilka minut po czasie, cieszy wielością kolorów i rozmiarem. Na początek springrols – trzy sztuki z chrupiącym kurczakiem i trzy z krewetką, stanowiące odpowiedni wstęp do dalszej części obiadu. Lekkie, szczelnie zawinięte w papier ryżowy i chrupiące. Osobiście jednak odpuściłbym sobie dodatek rukoli, która w żaden sposób nie pasuje do tego azjatyckiego dania.
Sam zestaw Kobe – 25 kawałków, porcja niczego sobie. Co ważne, rolki są poprawnie zawinięte, z odpowiednio zbitym, kleistym, ale nie dominującym w smaku ryżem. Tradycyjnie, na początku zabieram się za futomaki z chrupiącą krewetką w tempurze. One znikają natychmiast, a zaraz po nich uramaki. Te z delikatnym łososiem właściwie rozpływają się w ustach, z kolei opcja na ostro z tuńczykiem lekko rozgrzewa przełyk, dodatkowo podkręcona sporą ilością wasabi i aromatycznego, nieodłącznego imbiru. Niejako na przekąskę pomiędzy kolejnymi rolkami zajadam niewielkie hosomaki – z ogórkiem oraz lekko kwaskową rzepą. Obiad kończę delikatnymi futomakami wege z ogórkiem, rzepą i tamago.
Jadłem w ToGo Sushi po raz drugi i znowu uważam, że było warto. Sprawna dostawa, przyzwoite jedzenie i niczego sobie porcja, to elementy, które odgrywają znaczącą rolę przy zamawianiu obiadu z dowozem. I w tym względzie w ToGo Sushi wszystko gra.
ToGo Sushi
dupsko z domu trzeba ruszyć a nie na wynos 🙂