Nowe restauracje we Wrocławiu – maj 2015

Czas mija nieubłaganie, stuknął kolejny miesiąc, pora więc na zestawienie nowych miejsc na gastronomicznej mapie Wrocławia. Bliskość nadchodzącego lata sprawiła, że pojawiło się sporo nowych restauracji, niektórych bardzo ciekawych. Jeśli więc chcecie być na bieżąco, zerknijcie na poniższą listę.

Nowe restauracje we Wrocławiu – 2014

Nowe restauracje we Wrocławiu – styczeń i luty 2015

Nowe restauracje we Wrocławiu – marzec 2015

Nowe restauracje we Wrocławiu – kwiecień 2015

Jedziemy.

Beef Burger – miesiąc bez nowej burgerowni, miesiącem straconym. Kolejny bar specjalizujący się w serwowaniu burgerów. Bez specjalnych nowinek, ale po pierwszych dniach działalności dochodzą do mnie sygnały, że jest smacznie. Do sprawdzenia.

Zwycięska 14 CE | FB

Pepperminta – moda na foodtrucki trwa w najlepsze, czego potwierdzeniem jest powstanie Pepperminty. Tym razem jednak nie burgery, a coś dla wegetarian i osób lubiących zdrowe jedzenie. W menu znajdziecie kolorowe shake’i, tarty, a nawet sushi.

Food truck | FB

Żyzna – każdy, kto korzystał kiedyś z usług Latającej Kuchni Kapitana Chili powinien być zadowolony, bo teraz to samo jedzenie będzie mógł dostać w lokalu stacjonarnym, a nie jedynie na dowóz. Żyzna zajęła na Nożowniczej miejsce zamkniętej niedawno Fabryki i zapewnia swoim klientom w 100% roślinne, sezonowe i ciekawe dania.

Nożownicza 37 | FB

Krowa na trawie -jeszcze jeden burgerowy food truck, który swój debiut zaliczył podczas Wrocławskiego Festiwalu Dobrego Piwa na Stadionie Miejskim. Próbowałem, specjalnego szału nie było, ale warto dać ekipie Krowy trochę czasu na otrzaskanie się w biznesie i spróbować ponownie.

Moja relacja z Krowy na trawie.

Braniborska 14 | FB

Pobite Gary Zupy – jeśli jesteś studentem uczącym się w okolicach Placu Grunwaldzkiego, powinieneś odwiedzić to miejsce. Pomysł wzorowany na ZUPIE, dający możliwość zjedzenia codziennie innych, różnorodnych zup, zarówno w wersji mięsnej, jak i wege. Ceny przystępne, od 6 do 12 zł.

Skłodowskiej-Curie 63 | FB

Bema Cafe – marka znana już we Wrocławiu, oczywiście z Placu Bema. Kawiarnia, śniadaniownia z fajnym klimatem, przyzwoitymi opcjami śniadaniowymi i pyszną kawą. To ich drugi lokal, otwarty od niedawna na ulicy Legnickiej, ale nazywający się tak samo.

Moja relacja z Bema Cafe.

Legnicka 56 | FB

Manufaktura Smaku – autorski pomysł twórcy projektu „O Kuchni z Ludźmi dla Ludzi” oraz członka Slow Food Dolny Śląsk – Marcina Kurzawy. Manufaktura to nie lokal w centrum, bez zadęcia, ale z wyraźną myślą przewodnią, aby korzystać z produktów regionalnych. Ciekawe miejsce, zajmujące jedno z pierwszych pozycji na liście restauracji do odwiedzenia.

Złotnicka 15 | FB

Inyama – największa niespodzianka. Restauracja podająca jedzenie inspirowane kuchnią południowoafrykańską. Z samej potrzeby zaspokojenia ciekawości wypada się tam wybrać.

Legnica 55 A U1 | FB

Wszystko Gra – niedawno otwarta kawiarnia na Odrze przy Wyspie Słodowej. Poza wypiciem kawy, można tu po prostu przyjemnie spędzić czas. Wypożyczyć szachy, zestaw do badmintona lub frisbee. Idealna miejscówka na weekendowe lenistwo.

Wyspa Słodowa | FB

Madame Butterfly – jeśli nie burgery, to sushi. Madame Butterfly to właśnie nowa restauracja japońska, otwarta w Galerii Italiana na Więziennej, w której sushi jest punktem przewodnim

Więzienna 21 | FB

Pizzeria Europa – pizzeria powstała w lokalu po dawnym barze mlecznym Kolor. Śródmieście zyskało kolejne miejsce z pizzą, zarówno na miejscu, jak i z dowozem. W menu znajduje się aż 41 (!?) pozycji w trzech rozmiarach. Konkurencja jest duża, ale postaram się sprawdzić, zwłaszcza, że pracuję niedaleko.

Żeromskiego 11 | FB

Rejs po PRL – bar z przekąskami i wódką, mający być alternatywą dla Ambasady i Przedwojennej. Shot wódki za 4 zł, przekąski za 8, standard.

Malarska 25 | FB

Classic Cafe&Tapas – nie ukrywam, że podchodzę do tego miejsca z lekkim dystansem, ale i wielką nadzieją. Dotychczasowe lokale z tapasami we Wrocławiu tylko się kompromitowały, więc mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej. Pomysł wygląda świetnie, oby wykonanie podobnie. Classic Cafe&Tapas działa już od siódmej rano, serwuje śniadania, a po południu wymyślne tapas i desery.

Rynek 44 | FB

The Big – trochę pominąłem to miejsce, bo The Big otwarto już w lutym. Typowy bar dla studentów z pobliskiej Politechniki, Uniwersytetu Przyrodniczego i Akademii Medycznej. Menu jest bardzo krótkie, ale treściwe. Można zjeść albo jajecznicę, albo sałatkę lub hamburgessę, a więc kanapkę z mięsem. Chłopaków z The Big można spotkać także na Targu Śniadaniowym w weekend, i właśnie tam ich dorwałem, jedząc pyszną jajecznicę.

Skłodowskiej-Curie 47/1C | FB

La Habana – drugi lokal właścicielki Mercado Latino, zdecydowanie większy, ale także specjalizujący się w prawdziwej kuchni kubańskiej i hiszpańskiej. Jeśli będzie tak przyjemnie, smacznie i prawdziwie, jak w Mercado, wieszczę duży sukces nowej restauracji.

9 maja 86/1 B | FB

Lizing – moda na Lody Naturalne wydaje się nie mieć końca. Lizing to kolejna lodziarnia powstała na fali popularności naturalnych lodów. Czy przebiją popularnością Polish Lody?

Świdnicka 30/32 | FB

Targ Śniadaniowy – ciekawa inicjatywa, która sprawdziła się już w Warszawie, Krakowie, Poznaniu i Trójmieście, a w maju dotarła do Wrocławia, a dokładnie na Plac Nowy Targ, co tydzień w piątek i sobotę. Pomysł jest prosty – miłe spędzanie czasu w towarzystwie smacznego jedzenia, a także możliwość zakupienia ekologicznych, wysokiej jakości produktów. Pierwsze tygodnie nie przyciągają tłumów, ale myślę, że targ w końcu się we Wrocławiu przyjmie.

Nowy Targ | FB

Jeśli pominąłem jakiś lokal, wpisujcie w komentarzach.

Komentarze

komentarze