6.7 C
Wrocław
piątek, 19 kwietnia, 2024

Ceska, czyli daleko stąd do Pragi

Niewiele mam w życiu takich słabości, jaką jest smażony ser. Gdzie tylko pojawia się w menu, staram się zjawić jak najszybciej, aby wypróbować popisowe danie czeskiej kuchni. Niedawno na ulicy Świdnickiej otwarto restaurację Ceską, która jest drugim, po Warszawie, lokalem tej póki co niewielkiej sieci. Skoro Ceska, to i smażony ser, nie mogłem sobie odpuścić tej przyjemności.

Ceska to restauracja chwaląca się na swoim Facebooku serwowaniem tradycyjnej kuchni czeskiej oraz najlepszego piwa z tanków. Co do piwa, jestem mocno sceptyczny. Piwo z tanków przy ogólnej piwnej szarzyźnie piw koncernowych brzmi całkiem nieźle, natomiast kompletnie nie przystaje do trwającej od kilku lat piwnej rewolucji. To dalej tylko Pilsner, choćby nalewany na sto różnych sposobów.

Niezależnie od mojej opinii po pierwszej wizycie, na pewno do Ceskiej wyruszę jeszcze przetestować inne pozycje z menu, tym razem jednak wpadłem w konkretnym celu – na smażony ser. Zresztą, pierwszą próbę podjąłem kilka dni wcześniej, ale długa kolejka przed drzwiami wejściowymi sprawiła, że akurat wtedy wybrałem Bernarda, i nie mogłem żałować.

IMG_2068

Wewnątrz najważniejszą rolę wydają się odgrywać rzeczone tanki oraz bar, przy którym nalewane jest piwo. Drewniane stoliki, czeskie plakaty na ścianach i białe kafle sprawiają, że w środku jest przyjemnie, bez zadęcia, a pozytywnie zaskakują kelnerki. Zaczepiają od razu przy wejściu, wskazują stolik i szybko przynoszą menu. W sumie norma, ale – jak wiadomo – we Wrocławiu nie zawsze.

Menu to klasyka, nie brakuje właściwie żadnego podpunktu czeskiej gastronomii. Jest i mój smażony ser, jest svickova, gulasz i knedliki, no i tatar, za 42 zł, tak.

IMG_2065 IMG_2066

Na dobry początek cesnecka (11 zł), a więc tradycyjna czeska zupa czosnkowa. Niestety, nie tyle czosnkowa, co kwaśna. Prawdopodobnie ze względu na bulion z dodatkiem kapusty. Przyjemnie tłuściutka, majerankowa, ale kwaśna, po prostu. Ze sporą ilością ziemniaków i mocno przypieczonych grzanek z chleba. Krótko mówiąc – gdzie ten czosnek? Nie obawiajcie się jej zamawiać na randce.

IMG_2069

Do smażonego sera (25 zł) musiałem zrobić dwa podejścia, a właściwie to dwa razy podchodził do niego kucharz. Kiedy zabrałem się za niego za pierwszym razem, już po wbiciu widelca wiedziałem, że nie będzie za dobrze. Ser został za szybko wyjęty z frytkownicy i w środku był twardy. Grzecznie poprosiłem o wymianę, a po kilku minutach otrzymałem drugą porcję.

Ser niewątpliwie robiony na miejscu, z cieniutką, ale chrupiącą panierką, sporą ilością frytek oraz sosem tatarskim. Sam ser lejący, tym razem dobrze usmażony, niezły, ale tylko. Zbyt mało wyrazisty, niezbyt ostry, niezbyt słony. Na pewno niemieszczący się w piątce najlepszych serów smażonych w tym mieście. Frytki z mrożonki pominę, bo nic specjalnie nie wnoszą. Wnosi za to sos, rozczarowanie, i to spore. Tatarska omacka w wykonaniu Ceskiej to zwyczajnie ciężki majonez. Gdzieś z tyłu, daleko, daleko próbował się przebić ogórek, ale ściana majonezu była zbyt gruba. Surówki się tu nie podaje, jak stwierdziła Pani kelnerka – bo w Czechach też nie podają. I dobrze, bo jeszcze ktoś by wpadł na pomysł wrzucenia tu  kilku listków rukoli.

IMG_2070

Dwa klasyczne czeskie dania, dwie klapy. No dobra, nie klapy, ale duże niedociągnięcia. Jeśli czytam na stronie internetowej restauracji, że w Ceskiej zjem świetną kuchnię czeską, to oczekuję czegoś ekstra. Niestety, nie tutaj, może w przyszłości. Może to tylko ser, ale jednak spory wyznacznik.

Restauracja Ceska

Świdnicka 8 a

ceska.pl

Česká Menu, Reviews, Photos, Location and Info - Zomato

Total 8 Votes
3

Napisz w jaki sposób możemy poprawić ten wpis

+ = Verify Human or Spambot ?

Komentarze

komentarze

Podobne artykuły

5 KOMENTARZE

  1. Jadłam w Czechach smażeny syr i zawsze sałatkę z białej kapuchy dostawałam heheheheh. No ale u nas nawet w greckich czy „śródziemnomorskich” restauracjach do horiatiki daja mix sałat i to ma byc grecka sałatka hehe

  2. Ta strona ulicy zawsze była słabo obsadzona, a znajdujące się do tej pory knajpy słabe. Już kilka razy mijałem ten lokal i praktycznie bardzo często tam jest pełna obsada. Kelnerki świetnie ubrane, przyjemnie lokal wygląda z zewnątrz. Jeszcze nie byłem zjeść ani niczego się napić, ale w weekend przyjdę tam 😉 Dam znać jak ja ten lokal oceniam 😉

  3. Idąc Świdnicką, czasami się zastanawiam, czy to restauracja, czy piwiarnia. I co mają napisane na szyldzie pod „Ceska” – bo nie widać (a niestety i tak nie jest to interesująca mnie informacja).

  4. A na facebooku pracownicy odpowiadający na negatywne komentarze, czasami nawet podszywający się pod gości w ramach obrony. Dziwi mnie tylko tak duża ilość ludzi w lokalu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Polub nas na

103,169FaniLubię
42,400ObserwującyObserwuj
100ObserwującyObserwuj
100ObserwującyObserwuj
1,420SubskrybującySubskrybuj
Agencja Wrocławska

Ostatnie artykuły