Czas mija nieubłaganie, rok 2015 za nami, pierwszy miesiąc 2016 także. Czas więc na gastronomiczne podsumowanie pierwszych 31 dni nowego roku. Po chwilowym grudniowym spowolnieniu, styczeń przyniósł nam sporo debiutów na kulinarnej mapie Wrocławia.
Nowe restauracje we Wrocławiu – 2014
Nowe restauracje we Wrocławiu – styczeń i luty 2015
Nowe restauracje we Wrocławiu – marzec 2015
Nowe restauracje we Wrocławiu – kwiecień 2015
Nowe restauracje we Wrocławiu – maj 2015
Nowe restauracje we Wrocławiu – czerwiec 2015
Nowe restauracje we Wrocławiu – lipiec 2015
Najlepsze restauracje we Wrocławiu – sierpień 2015
Nowe restauracje we Wrocławiu – wrzesień 2015
Nowe restauracje we Wrocławiu – październik 2015
Nowe restauracje we Wrocławiu – listopad 2015
Nowe restauracje we Wrocławiu – grudzień 2015
Dobra Karma II – drugi lokal pod tą samą nazwą, tym razem na większą skalę, bardziej w centrum, bo na ulicy Kościuszki, tuż przy Renomie. Menu jest stałe, oparte na sezonowych produktach, nastawione zarówno na mięsożerców, osoby uczulone na gluten, jak i wegetarian. Po sukcesie pierwszej Dobrej Karmy, można spodziewać się dobrego jedzenia w tym miejscu.
Kościuszki 23 | FB
Mama Ziemia – młodsza siostra Mango Mama, ale o zupełnie innym profilu. To w pewnym sensie kawiarnia, w której można zjeść sałatki i zupy. Jak dla mnie brakuje opcji śniadaniowych.
Jedności Narodowej 89 | FB
SmaczneGo – fastfoodowy bar obok wejścia do Manany i Lewitacji. Hot-dogi i kanapki na ciepło, czyli powrót do koncepcji karmienia ludzi syfami.
Św. Mikołaja 12 | FB
Bianco Pizza&Pasta – włoska restauracja numer 14563 na Krzykach. Czy wyróżni się czymś spośród innych?
Krzycka 1c | FB
QQRYQ – Nie, wbrew pozorom to nie żadne tam kurczaki w panierce. W QQRYQ zjecie omlety na słodko i wytrawne oraz zapiekanki.
Komandorska 66 | FB
Stacja Pasibus – rozszerzona oferta foodtruckowego Pasibusa. Jest szybko, smacznie i przyjemnie. No i jest smażony ser.
Świdnicka 11 | FB | relacja na WPK
Zupa – kolejne potwierdzenie rozwoju wrocławskiej gastronomii. Najpierw jeden lokal, później drugi, teraz już trzeci, w samym centrum studenckiego świata. Menu takie samo jak w pozostałych Zupach.
Bujwida 25 | FB | relacja na WPK
SOVA food truck – zadebiutowali podczas festiwalu food trucków na Nowym Targu. Póki co jeszcze bez stałej miejscówki. W menu znajdują się przede wszystkim kanapki z mięsem.
New York Pizza Department – sieciowa pizzeria z amerykańskimi plackami, a także kurczakiem w panierce. Musi być tłusto, nie ma innej możliwości.
Krzywoustego 87 b
Il Ristorante Italiano – jeszcze włoska restauracja we włoskim pasażu na Więziennej.
Więzienna 21 | FB
Ban Thai – nie możemy ostatnio narzekać na brak tajskich knajpek we Wrocławiu. Po Phathathai, niemal po sąsiedzku, w miejsce restauracji La fee Verte, powstał Ban Thai. Oby tylko jedzenie przypominało nam smaki z ulic Bangkoku, a nie polskich „chińczyków”.
Kotlarska 24 | FB
Ristorante Liberta 7 – co prawda restauracja została otwarta już wcześniej, ale odkryłem ją dopiero w styczniu. Włoska klasyka, świetny wystrój lokalu i dobra obsługa. Spory potencjał do wykorzystania.
Plac Wolności 7 | FB | relacja na WPK
Pikafka – pomysł banalny, ale jakże trafiony. Mała budka z gorącą kawą tuż przy przystanku tramwajowym.
Nowowiejska 84 | FB
Bistro Kociołek – niewielkie bistro z domowym jedzeniem.
Prudnicka 4 a | FB
Stacja Dizajn – Restro Bar – można powiedzieć, że to jedna z bardziej kulturalnych gastronomicznych miejscówek w tym mieście. Bar podpięty pod galerię sztuki, może bez kulinarnych szaleństw, ale z uczciwym i ładnie podanym jedzeniem.
pl. Orląt Lwowskich 20 d | FB
Bobby Burger – kolejna burgerownia, w dodatku sieciowa, wprost ze Stolycy.
Szewska 27 | FB
Riva Vino&Cucina – włoska restauracja z bardzo przystępnymi cenami, która powstała w miejsce azjatyckiej Mahi Mahi. Włoskie smaki, makarony, pizza i owoce morza.
Świdnicka 5 | FB
Nie wiem, skąd taka opinia o SmaczneGO. Bardzo przyjemne małe bistro, kupowałem tam jedzenie kilka razy i wg. mnie, zupy smaczne ( może nie mistrzostwo świata, ale naprawdę w porządku), panini też całkiem niezłe, a właściciel przemiły. Hot-dogów nie próbowałem, więc nie komentuję. Jak dla mnie cały lokal jest na plus, szczególnie, jeśli ktoś-tak jak ja- ma go pod pracą 🙂
Zgadzam się w 100% 🙂 fajna opcja na zjedzenie czegoś na szybko w trakcie pracy.
Zupy mi smakują i cenowo są ok a panini – moim zdaniem – genialne 🙂
chociaż hot-dogów nie polecam – trochę mi się kojarzą z tymi z budki sprzed lat ;))
a obsługujący Pan jest przemiły i przesympatyczny! :))))))