2.3 C
Wrocław
czwartek, 16 stycznia, 2025

Dajemy do pieca, czyli pizza, ale łódka

Słoneczne piątkowe popołudnie zachęciło mnie do wizyty w którymś z wrocławskich food trucków, aby choć na chwilę poczuć nadchodzącą wielkimi krokami wiosnę. Przypadek chciał, że jak co piątek zawitałem do sklepu Sudetia po nowe zapasy świetnych wędlin, a tuż obok ustawił się food truck Dajemy do pieca, z którym miałem już styczność podczas imprezy na Pergoli.

IMG_4457 IMG_4466

Dajemy do pieca, mówiąc dosłownie… daje do pieca, swoje pizze w kształcie łódeczek, a nie klasycznie okrągłe. Przy aucie kręci się kilka osób, ktoś zamawia, ktoś odbiera, ogólnie cały czas coś się dzieje, ale tłumów nie ma. Do wyboru mam cztery pozycje standardowe oraz jedną specjalną, akurat w tym wypadku z parmezanem i rukolą, którą ze względu na tą drugą odrzucam. Wybieram moją ulubioną klasykę, czyli salami, jalapeno i ser. Cena – 15 zł, wydaje się troszkę za wysoka, choć nie stanowi znowu aż tak ogromnej przesady. 
IMG_4459 IMG_4460 IMG_4461 IMG_4462 IMG_4463

Pierwszy, a zarazem największy plus – szybkość przygotowania pizzy łódki. Od momentu złożenia zamówienia do otrzymania papierowej tacki z moją pozycją Na ostro minęło maksymalnie pięć minut. Ciasto jest formowane w momencie zamawiania, a po nałożeniu składników trafia do pieca na kilkadziesiąt sekund i ląduje w rękach klienta.

Pizza łódka to przede wszystkim oryginalny, niesymetryczny, podłużny kształt i cudnie cieniutkie ciasto. W dodatku doskonale wypieczone, lekko chrupiące, sprężyste i z delikatnie zaznaczonymi ciemnymi rantami. Kupuje mnie ten dymny aromat unoszący się znad pizzy, pochodzący z pieca opalanego drewnem, a także świetny, słodkawy sos ze śladową ilością ziół. Może przydałoby się mocniej przypieczone salami, ale to właściwie jedyne, do czego miałbym uwagi. Odpowiednia, nieprzesadna ilość dodatków, ciągnący się ser i bardzo trafiona struktura ciasta. 

Dajemy do pieca to ciekawa alternatywa dla streetfodowych inicjatyw burgerowych, którymi rynek jest przesycony. Niezły pomysł, wyróżnikiem jest kształt, natomiast to cały czas pizza. Zresztą dobrze wykonana, a kto nie lubi pizzy?

Dajemy do pieca

Solskiego 8

facebook.com/dajemydopiecafoodtruck

 

Total 3 Votes
1

Napisz w jaki sposób możemy poprawić ten wpis

+ = Verify Human or Spambot ?

Komentarze

komentarze

Podobne artykuły

2 KOMENTARZE

  1. Pisze pan o odpowiedniej ilości dodatków, ale te trzy plasterki papryczki wyglądają trochę biednie…
    Lubię minimalizm na pizzy – ale rozumiem przez niego to, że nie wali się na placek tony mięcha i dodatków, tylko komponuje kilka pasujących do siebie składników (2-3). Płacąc 15 złotych za pizzę, która różni się od innych pozycji w menu właśnie tym, że występuje na niej jalapenio i salami, spodziewałabym się dostać więcej niż te trzy kęsy papryczki. Proszę nie odbierać tego jako 'cebulactwo’ – nie miałam na myśli nikogo obrażać i chętnie spróbuję pizzy łódki, gdy będę miała okazję. Do komentarza skłoniło mnie jednak to, że kilka dni temu została wspomniana pierwsza wizyta w tym foodtracku i tam również rzuciła mi się w oczy ta śmieszna ilość dodatków. Pozdrawiam

    • Jak dla mnie też powinno być więcej jalapeno, ale argument, że „Płacąc 15 złotych za pizzę, która różni się od innych pozycji w menu właśnie tym, że występuje na niej jalapenio i salami, spodziewałabym się dostać więcej niż te trzy kęsy papryczki” jest nie do końca trafiony, ponieważ wszystkie cztery ich pizze są po 15zł. Bardziej miałbym pretensje, że płacę 15zł za margheritę, chociaż ma mniej składników 🙂

      A sama pizza bardzo fajna, ekipa też pozytywna. Mam nadzieję, że dadzą radę się utrzymać na Oporowie, bo oprócz nich pozostaje tylko pierogarnia jak na razie (niedługo ma się jeszcze otworzyć jakiś resto bar obok Sudetii, może w końcu coś się ruszy w okolicy).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Polub nas na

103,169FaniLubię
42,400ObserwującyObserwuj
100ObserwującyObserwuj
100ObserwującyObserwuj
1,420SubskrybującySubskrybuj
Agencja Wrocławska

Ostatnie artykuły