Bistro u braci – nie do końca wykorzystany potencjał na Kozanowie
Kozanów to dla mnie kraina kompletnie nieodkryta zarówno pod względem gastronomicznym, ale i jako region miasta, gdzie naprawdę rzadko bywam, który nieczęsto eksploruję. Wystarczy zerknąć na listę relacji z tej okolicy na blogu, żeby się o tym przekonać. Na moje usprawiedliwienie działa trochę fakt, że wiele pod względem kulinarnym się tu nie dzieje. Ba, gdyby […]