Wrocław piwem stoi – co do tego nie można mieć żadnych wątpliwości już od kilku dobrych lat. Gdyby tak mocniej zgłębić temat, to nawet od kilku wieków. Wrocławski Oktoberfest nie ma co prawda skali tego bawarskiego, ale to jedna z tych imprez, na którą warto wybrać się w weekend 25-26. września.
Tegoroczny Oktoberfest w Bawarii został odwołany z powodu pandemii, więc honoru legendarnej piwnej imprezy chronić będą te pomniejsze – w innych niemieckich miastach oraz na całym świecie. Wrocławski Oktoberfest odbędzie się na placu Nowy Targ w sobotę i niedzielę, a na miejscu będzie można napić się kraftowych piw oraz zjeść coś z food trucków.
CO TO JEST OKTOBERFEST?
To tradycyjnie odbywająca się w Monachium ogromna impreza piwna, ściągająca fanów piwa z całego świata. Pomimo nazwy, od 150 lat odbywa się pod koniec września, a na ogromnych festiwalowych terenach rozlewane są miliony litrów piwa warzonego jedynie przez sześć browarów. Piwa marcowego, choć tak naprawdę obecnie bliższe jest ono do klasycznego lagera.
CO ZJEŚĆ?
Wrocławski Oktoberfest na placu Nowy Targ oczywiście będzie się znacząco różnić od swego pierwowzoru, natomiast nawiązanie do niego w tym okresie jest interesującym tematem. Co będzie można zjeść na Nowym Targu? Przede wszystkim Leberkase z auta Bawarska Buła. Zjecie u nich bawarską kazjerkę z pieczenią.
Dalej nieco mniej tradycyjnie, a raczej w wersji dostosowanej do współczesnych trendów. Klasykę ulicznych smaków zaprezentują stali bywalcy tutejszego placu – Punkt G z burgerami. Pozostając dalej w tematyce buł z mięsem, swój peklowany i wędzony mostek wołowy zaprezentuje Migrand Pastrami, a Smaki Ulicy ogarną temat wypełnionych wołowiną ciabatt. Jeszcze coś dla miłośników miliona kalorii – miski wypchane makaronem z serem od Cheester Mac&Cheese.
Mocno reprezentowana będzie również Azja. Oryginalne Chińskie Pierożki to standardowo punkt cieszący się ogromnym zainteresowaniem ze względu na ciekawą formę podawania pierożków w bambusowych koszyczkach. Podobne, ale kolorowe pierożki przygotuje wrocławski koncept Ganesha Dim Sum. W aucie Smaki Azji rozsmakujecie się w ich wersji tajskiego pad thaia.
Pojawią się także klasyczne formy streetfoodu – frytki belgijskie z food trucka Migrand, niezniszczalne i obecne pod każdą szerokością geograficzną Kurczaki po Amerykańsku, a także standard i historia polskiej myśli streetfoodowej – zapiekanki od Szama u Adama.
Na koniec jeszcze słodkości, bo przecież dobra uczta powinna zakończyć się deserem. Chrupiące hiszpańskie churros w wersji z czekoladą i bez zagwarantują Złote Paluchy Churros. Wersja zdrowsza – z przymrużeniem oka – to Fruittruck z owocami oblanymi białą lub deserową czekoladą. Jeśli będziecie szukać mniejszych, aczkolwiek tylko rozmiarowo słodkich atrakcji, zdecydowanie polecam portugalskie babeczki Pastel de nata z Nata.
CO PIĆ?
W sumie na płycie Nowego Targu pojawi się pięć browarów. Po pierwsze – wrocławska Profesja, pod drugie – Browar Opolski, po trzecie – Moczybroda, a po czwarte – Browar Anders. Poza tym jeszcze kolejny przedstawiciel stolicy Dolnego Śląska, a więc browar restauracyjny Złoty Pies, którego wywary chyba najmocniej kojarzą mi się właśnie z klimatem oktoberfestowym. Ogólnie przekrój piw będzie szeroki – od lagerów, przez piwa pszeniczne, liczne IPA, a także piwa kwaśne z owocami.
WROCŁAWSKI OKTOBERFEST
Gdzie: plac Nowy Targ
Kiedy:
- 25. września
- 26. września
KONKURS
Co zrobić, aby wygrać jeden z dziesięciu bonów na Oktoberfest, umożliwiających zjedzenie w jednym z miejsc? Wystarczy w komentarzu pod tym postem na Facebooku wymienić nazwę wystawcy, w którym chcielibyście zjeść w weekend oraz napisać z kim będziecie na Festiwalu.
Konkurs trwa do godziny 10.00, w sobotę 25.września.
Wpis powstał we współpracy z Food&Event