Już w ten weekend od 28 do 30 czerwca na terenie Wrocławskie Toru Wyścigów Konnych odbędzie się kolejna edycja największej darmowej imprezy rozrywkowej w Polsce. Podczas Festiwalu Pasibrzucha 2024 pojawi się ponad 60 gastronomicznych konceptów, na scenę zawitają TEDE, Grrubson czy Mesajah, a w niedzielę także standuperzy.
Gdzie?
- Wrocławski Tor Wyścigów Konnych, ul. Zwycięska 2
Kiedy?
- 28-30. czerwca 2024
CO ZJEŚĆ
Skoro to Festiwal markowany przez Pasibusa, nie zabraknie ich punktów z jedzeniem. W strefie Pasibusa pojawią się znane pozycje: Bebek Junior, Włoski Pastuch, Gonzales oraz Poczwórny Smash Burger. Dodatkowo, w menu zjawią się też autorskie nowości, których nie dostaniecie na co dzień w Pasiku. Będzie to Philly Cheesteak, Poczwórny Truflowy Smash Burger i Sielski Burger by Sielski Kurczak.
Mięcho? Proszę bardzo! Wrocławskie ekipy Żeberka oraz U Wędzonych przywiozą sporo żeberek, kanapek z mięchem i kalorii. Arizona Pastrami będzie odpowiednim adresem, jeśli nabierzecie ochoty na kanapki z pastrami.
Azja? KFC, a więc kurczaki w wydaniu koreańskim to specjał, w którym wyspecjalizowało się Solleim i niewątpliwie musicie uważać, bo kolejki do nich mogą ustawiać się spore. Korean Bowl pozwoli pozostać w koreańskich klimatach, ale dzięki bibimbapowi, który przygotuje. Dim Sum Factory uparuje solidne pierożki chińskie, a Chingu Korean Street food złoży pełne smaku koreańskie kubełki z makaronem. Chang Thai? Sporo smaków w ich karcie – Crispy pork, noodle soup, tajskie szaszłyki (kurczak satay, wieprzowina Moo ping), wołowina holly basil, massaman curry. Szykujcie brzuchy na solidne porcje noodli od WokiTłoki, a także delikatniejsze sushi od Naka Naka.
Klasyka? Bufet PRL z odpowiednią gracją zaserwuje klasyki polskiego ulicznego jedzenia w postaci kiełbachy, gzika czy chleba ze smalcem. Fryciarnia wysmaży belgijskie fryty, podobnie jak Gruba Panda, a Rasowa Buła złoży dla Was hot dogi w kilku różnych wydaniach. W tym samym streetfoodowym daniu specjalizują się Parówkożercy od Tarczyńskiego.
Pizza? A jakże! Łódzki Pizza truck klasycznie ogarnie wzorowaną na napoletanie pizzę wydawaną ekspresowo, a gdyby było Wam mało, to samo przygotuje Mabaki Pizza&pasta.
Słodko? Klasyk nad klasyki wrocławskiej sceny streetfoodowej, a więc Gofreak, który poza słodkimi, wakacyjnymi pozycjami w karcie zaprezentuje również opcje wytrawne. KRASNOLÓD jak zawsze rozstawi się ze swoimi lodami ratującymi życie w upalne festiwalowe dni, a Meistersztyk zaskoczy rożnorodnymi, kolorowymi i słodkimi eklerami. Mniejsze, ale nie mniej smaczne portugalskie babeczki wypieką dla Was w Nata Cafe. Może Churros nie kojarzą się w Polsce aż tak mocno z latem, jak gofry, ale Churros Złote Paluchy niewątpliwie mogą liczyć na popularność wśród dzieci.
Wegańskie? No problem! Oto pojawia się ze swoimi miskami Vegan Ramen Wrocław.
Co jeszcze? Cactus mexican streetfood zjawi się z burrito, podobnie zresztą jak Los Tacos, a American Toast z tostami. Super plus dla organizatorów za sery i wina lokalne, które również zawitają na Partynicach, a więcej o nich tutaj.
CO PIĆ
Tutaj na pewno nie będzie nudno. Doświadczeni barmani z Texico oraz Rumbaru potrafią ogarniać nie tylko szybko, ale i atrakcyjnie smakowo. Wizyty przy ich stoiskach oczywiście wskazane zarówno dla drinów w wersji bezalko oraz alko. W upalne letnie dni weekendowe idealnie chłodzi również wiadomy napój z dwóch wrocławskich browarów. Swoje stoiska rozłożą dla Was High Octane oraz Browar Stu Mostów.
CO ROBIĆ PODCZAS FESTIWALU PASIBRZUCHA 2024?
Trzeba sobie jasno powiedzieć, że wiele biletowanych imprez mogłoby pozazdrościć ilości oraz jakości atrakcji podczas trzydniowej imprezy. Co najważniejszego wydarzy się w weekend na Partynicach? Ruszamy!
Już w piątek o 20.30 emocje na imprezie podgrzeje TEDE, a na tej samej scenie w kolejnych dniach pojawią się Bethel i Grubson w sobotę, a także w niedzielę – Klaudia Sobotka, Mesajah i Ewelina Lisowska. Więcej o samych koncertach poczytacie tutaj.
W piątek organizatorzy nie pozwolą na szybkie zaśnięcie, a to za sprawą rozpoczynającego się o 23.30 darmowego Silent Disco dla tysiąca osób. Żeby jednak nie było, że to impreza jedynie dla dorosłych, w sobotę i niedzielę o 10 rozpocznie się kino Familijne z dwoma filmami – Coco oraz Jak wytresować smoka, a najmłodsi będą mogli również się nieco rozruszać podczas niedzielnego SurvivalRace. Co jeszcze? W niedzielę od 14 rozpoczną się dwa konkursy jedzenia ostrych papryczek – najpierw dla amatorów, godzinę później dla zawodowców.
Bawcie się dobrze!
Wpis powstał w ramach płatnej współpracy z marką Loud Production.