Wielokrotnie zazdrościłem chłopakom ze Streetfoodpolska.pl ilości odwiedzonych zlotów foodtrucków. W Warszawie imprezy z cyklu choćby Żarcia na Kółkach odbywają się cyklicznie, a podczas wakacji właściwie regularnie co dwa tygodnie. Wrocław do tej pory był niestety kompletnie niezagospodarowany na tym polu. Na całe jednak szczęście dla nas, czyli osób kochających dobre jedzenie, właściciele trzech wrocławskich foodtrucków skrzyknęli się, dzięki czemu już w sobotę i niedzielę (9 i 10.08.2014) zorganizowany zostanie pierwszy Wrocławski Festiwal Foodtrucków.
Wspomnianymi wyżej organizatorami Festiwalu są: 66 American Burger, Happy Little Truck oraz Taho Cafe. To właśnie dzięki nim będziemy mieli okazję przez cały weekend rozkoszować się przepysznym jedzeniem z mobilnych restauracji. Niezwykle cieszymy się także, ponieważ nasz blog został jednym z patronów medialnych imprezy.
Festiwal potrwa dwa dni, a nowych dań będziemy mogli spróbować w dwóch lokalizacjach. Najpierw w sobotę od godziny 14 festiwalowa karawana rozstawi się na Kafe Plaża tuż przy moście Grunwaldzkim, natomiast w niedzielę wszyscy przeniosą się solidarnie na Wrocławski Tor Wyścigów Konnych na Partynicach. Tam z kolei Festiwal rozpocznie się już o 13.
Kogo zobaczymy podczas festiwalu foodtrucków?
66 American Burger, czyli specjalizujący się w serwowaniu burgerów wrocławski foodtruck, który najczęściej stacjonuje przy Wyspie Słodowej.
Sezonowo Zdrowo, czyli coś dla tych, którzy wolą nieco zdrowsze jedzenie.
Happy Little Truck, czyli wrocławska mobilna pizzeria z piecem opalanym drewnem, wbudowanym w środku.
Taho Cafe zapewni nam w te gorące dni genialną domową lemoniadę, a także kawę na rozbudzenie.
Wurst Kiosk, czyli ekipa przyjezdna, z Warszawy, serwująca niemieckie specjały, m.in. bratwursty, currywursty i belgijskie frytki.
Co ja Ciacham zapewni nam odpowiedni deser po obfitym obiedzie.
Pasta Mobile, czyli kolejny foodtruck z Warszawy, zaspokoi każdego miłośnika makaronów.
Pan Japan to jeszcze jedna ekipa ze stolicy, tym razem trafiająca w gusta osób lubiących kuchnię japońską.
Zapieksy Wyborowe, czyli pyszne i chrupiące zapiekanki w kilku odsłonach prosto z Gliwic.
Gastromachina z Łodzi, w której zjecie burgery, ciabatty i quesadille.
Dziesięć aut z oryginalnym jedzeniem, uczta dla kochający jedzenie oraz dla osób lubiących poznawać nowe smaki. Wpadajcie w weekend na Kafe Plażę oraz Partynice, odłóżcie na bok gotowanie obiadu, tym bardziej, że zapowiada się nam fantastyczna pogoda.