fbpx
-2.9 C
Wrocław
wtorek, 18 lutego, 2025

Gdzie zamówić deser na dowóz we Wrocławiu?

Skąd zamówić dobry deser na dowóz we Wrocławiu? Prześledziłem propozycje wrocławskich restauracji dowożących jedzenie i z okazji tegorocznego Tłustego Czwartku mam dla Was zestawienie najciekawszych z nich. Zapraszam na małą ściągę – gdzie zjeść deser na dowóz.

Zestawienie podzieliłem na dwie części. Jedna to desery w tradycyjnych restauracjach, będące jedynie jednym z elementów menu. Druga z kolei przedstawia miejscówki specjalizujące się w sprzedaży słodkości. Ruszamy!

RESTAURACJE

Nie od dzisiaj wiadomo, że najlepszy w Ragu jest tatar. No, dobra, żarcik. Po tatarku i makaronie warto wrzucić na ruszt coś deserowego, a desery to w Ragu mają zacne. Rozpocząłbym od niewielkiego ciałem, a wielkiego smakiem cannoli z ricottą, a zakończył rozkosznie skaczącym, galaretowatym puddingiem waniliowym z marakują, pistacjami i karmelem. Ciekawostkę stanowią czekolady… winne w Zbawcach Win. W sumie dostępnych jest dziewięć rodzajów, których motywem przewodnim są szczepy winne, m.in. Chardonnay, Pinot noir czy Prosecco.

Dla osób poszukujących śniadań na dowóz, z pomocą przychodzi Charlotte, gdzie można zamówić zestaw składający się z bagietki, croissantów oraz czekolady, konfitury i karmelu. Będzie na słodko, więc jeśli taka wersja porannego posiłku należy do Waszych ulubionych, łapcie ten trop! Słodkie kopytka z sosem waniliowym i owocami sezonowymi? Brzmi to dobrze, a dostępne są w Kopytkarni. Takim zestawem nie pogardzi ani młodszy, ani starszy. Pozostając w podobnym klimacie, w Pod Przykrywką zjemy leniwe pierogi z syropem z agawy i pieczonym jabłkiem. W innym temacie swój deser przedstawia gruzińska Chinkalnia. Do zamówienia można dobrać mega słodką baklavę.

DESERY

Podjadaliście kiedyś surowe ciasto, kiedy mama zabierała się za pieczenie? Dla mnie to jedno z fajniejszych wspomnień z dzieciństwa i kiedy usłyszałem już jakiś czas temu o otwarciu Łaskotki Cookie Dough, czyli miejsca, w którym można zjeść słodkości podawane właśnie z masą ciasteczkową, początkowo patrzyłem na ten projekt z dystansem. Okazało się jednak, że ta masa naprawdę jest całkiem smaczna – zadowolony będzie każdy miłośnik słodyczy, a po drugie i najważniejsze – nie boli po nim brzuch, przed czym przestrzegała zawsze mama podczas podjadania. Te miseczki wyglądają niepozornie, ale jeśli dacie radę zjeść całą, będę zdziwiony. Najlepiej wypadła opcja z owocami, które odświeżyły dość ciężką masę.

Gofry to kwintesencja klasycznych deserów w Polsce. Kto nigdy nie jadł gofra, niech pierwszy rzuci kamieniem. Te z Gofreak prezentują cały przekrój. Od klasyka z cukrem pudrem, aż po bardziej wymyślne z pieczonym jabłkiem, żurawiną i cynamonem lub z kremem chałwowym. Jest w czym wybierać, gofry są odpowiednio delikatne, a dodatki sprawiają, że nabierają konkretnego, często foodpornowego sznytu. Ciekawą odmianą dla gofrów mogą być kołacze z Chimney Cake Bakery. Osobiście wybieram suchego, ewentualnie z cynamonem, ale na przykład moje dzieci z automatu biorą opcję na wypasie z Nutellą i wiórkami kokosa. Sam kołacz dostawy przeżywa bardzo dobrze, jego atutem jest niska cena oraz gigantyczna liczba kalorii. Cannoli natomiast znajdziemy nie tylko we wspomnianym powyżej Ragu, ale również w piekarni Bułka Tarta.

Wpis powstał we współpracy z marką WOLT.
Total 6 Votes
4

Napisz w jaki sposób możemy poprawić ten wpis

+ = Verify Human or Spambot ?

Komentarze

komentarze

Podobne artykuły

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Polub nas na

103,169FaniLubię
42,400ObserwującyObserwuj
100ObserwującyObserwuj
100ObserwującyObserwuj
1,420SubskrybującySubskrybuj
Agencja Wrocławska

Ostatnie artykuły