fbpx
8.6 C
Wrocław
niedziela, 26 stycznia, 2025

7street, czyli bar w amerykańskim stylu

Kilka miesięcy temu próbowałem się dowiedzieć czegoś na temat dość prężnie rozwijającej się sieci amerykańskich restauracji 7street. Interesowało mnie głownie to, czy planowane jest otwarcie lokalu we Wrocławiu. Padła odpowiedź pozytywna, ale bez konkretnego terminu. Po dłuższym oczekiwaniu, w końcu się doczekałem i na spokojnie mogłem wybrać się ze znajomym, aby przetestować jedzenie w tym miejscu.

7street zajęło lokal na ul. Odrzańskiej po byłym sklepie monopolowym. W środku znajduje się kilka stolików z obrusami w kratę, a także boksy z kanapami, jednoznacznie kojarzące się z barami rodem z USA.

7street 3 7street 6 7street 12

Gdzieś w tle sączy się cicho, pasująca do wystroju muzyka, na ścianach znajdziemy mnóstwo amerykańskich motywów, a każdy stolik wyposażony jest w ketchup Heinza.

Co do jedzenia? Ano sporo, menu jest dość obszerne, w którym jednak dwie pozycje zajmują czołowe miejsca – burgery i skrzydełka w panierce.

7street 4 7street 5

Na początek wybieramy przystawkę w postaci trzech sztuk skrzydełek za 8,98 zł. Decydujemy się także na dwa różne dania główne. Znajomy wybiera zestaw New York za 29,98 zł, ja biorę burgera Texas Burger BBQ. Istnieje możliwość wyboru gramatury burgera. W bułce może się znaleźć kotlet o wadze 150 g lub 250 g. Rozróżnienie w menu odnosi się także do samego burgera lub zestawu. Zamawiam burgera w zestawie z mięsem o mniejszej gramaturze i proszę o danie bez pomidora oraz z chrupiącym, właściwie czarnym boczkiem za 28,98 zł.

Obsługa wydaje się być nieco zagubiona, zwłaszcza jeśli chodzi o znajomość karty, ale specjalnie nas to nie zraziło, bo to oczywiste, że musi się dotrzeć w pierwszych dniach o otwarciu. Napoje przyniesiono nam od razu, na przystawkę czekaliśmy około pięciu minut. Na stole pojawia się koszyk z panierowanym kurczakiem, a także rolka ręcznika papierowego, który – jak się szybko okazało – był bardzo potrzebny.

7street 1 7street 2

Pierwsze wrażenie – kopia KFC. Panierka bardzo fajna, chrupiąca, ale mniej ostra niż w sieciówce. Mięso delikatne i bardzo soczyste. Jak dla mnie – super, za niespełna 9 zł dostajemy fajną, smaczną i dość tłustą przystawkę.

7street 8 7street 11 7street 13

Dania główne otrzymujemy także bardzo szybko, podane w drewnianych skrzyneczkach.

Na początek dwie sprawy na temat burgera. Bułka różni się od tej ze zdjęć w menu. Tamta posypana jest ziarnami słonecznika, ja otrzymałem z sezamem. Powiedzmy sobie jednak, że to różnica do przeżycia. Druga sprawa, jak dla mnie ważniejsza, niezmiernie mnie wkurzająca w większości knajpek. Nie wiem jakim problemem jest zrozumienie, że chcę chrupiący bekon. Właściwie zawsze dostaję ledwie liźnięty ciepłem grilla boczek.

Ok, próbujemy.

7street 14 7street 15 7street 17

Burger nie rozłożył mnie na łopatki. Mięso było mocno wypieczone, mimo że nikt nie pytał o stopień jego wysmażenia. Widocznie wołowina jest tak smażona tutaj z automatu. Druga wada – całość jest zdecydowanie za sucha. Sosem zostało oblane głównie mięso oraz dodatki, za to bułka, nie. Zresztą bułka w 7street sama w sobie jest sucha i sprawia problemy przy próbie utrzymania całości w ryzach do końca. Jeśli chodzi o mięso, to mimo że nieco przesmażone, to fajnie doprawione i smaczne, na pewno nie ginące pośród dodatków. Całkiem smacznych dodatków. Chrupiąca cebula, fajnie roztopiony ser, świeża sałata i wyrazisty sos BBQ.

Duży plus za to za surówkę coleslaw, świeżutką, idealnie pasującą do burgera. Jeszcze lepsze wrażenie sprawiają frytki w 7street. Krojone na grubo, ze świeżych ziemniaków, nie z mrożonki, bardzo dobre.

Ogólnie dramatu nie było, ale też nie odnotowano wielkiego WOW.

Lepiej wypadło drugie danie, a więc zestaw New York, zawierający 8 sztuk skrzydełek w panierce, kanapkę Konkret oraz frytki.

7street 9 7street 10

Porcja jest ogromna. Kanapka to właściwie kopia Zingera z KFC. Chrupiący, spory kawałek kurczaka, sałata, sos majonezowy, a do tego pomidor, którego w kanapce z KFC nie ma. Bardzo prosta, ale smaczna i sycąca kanapka. Jedyna rzeczą do wymiany jest zdecydowanie bułka, ta sama co w burgerze, zdecydowanie za sucha i rozpadająca się.

O skrzydełkach i frytkach było już wyżej, zdecydowanie prezentują wysoki poziom.

Po zjedzeniu od razu na myśl przyszło nam, że w 7street jedzenie może nie jest wybitne, ani specjalnie tanie, ale to ciekawe miejsce dla osób lubiących amerykańskie klimaty z dość tłustym jedzeniem. Dobra lokalizacja, aby udać się na obiad będąc na kacu, kiedy człowiek chce zjeść coś tłustego. Porcje są ogromne, wyszliśmy z lokalu pełni i ociężali.

Popracowałbym nad stopniem wysmażenia mięsa oraz bułką, która jest zbyt łamliwa. Sumarycznie jednak 7street wypada przyzwoicie.

7street

ul. Odrzańska 11

facebook.com/7StreetWroclawOdrzanska

www.7street.pl/

Total 0 Votes
0

Napisz w jaki sposób możemy poprawić ten wpis

+ = Verify Human or Spambot ?

Komentarze

komentarze

Podobne artykuły

2 KOMENTARZE

  1. Na początku 7street było niezłe, dobre żeberka, burgery, onion rings.
    Niestety to chyba była jedynie promocja na rozpromowanie lokalu we Wro.

    Ponieważ to co dziś dostaliśmy to jakość spadła bardzo, ale to bardzo. Tak jak na początku polecałem tę knajpę, tak teraz zdecydowanie odradzam.

  2. Trafiłem tam ostatnio 1 stycznia 2015 wraz z trójką znajomych.
    Jak to ludzie na kacu potrzebowaliśmy dużej dawki tłuszczów dla zbalansowania poziomu alkoholu we krwi. Zamówiliśmy po piwie i burgerze. Piwo dotarło po ok 30 minutach, a burgery…. po 2,5 godzinie. W międzyczasie dwa stoliki wokół nas straciły nadzieję na jedzenie i po prostu wyszły, jeszcze ktoś inny zrobił awanturę przy barze. Efekt był jedynie taki, że w momencie wychodzenia kolejny stolik się zbierał do drzwi nie doczekawszy zamówienia.

    Jakoś miesiąc później trafiliśmy tam po raz drugi w trochę innym składzie (a nuż 1 stycznia nie przewidzieli dużego ruchu i to było powodem danej sytuacji). Tym razem była to sobota późnym popołudniem… po 1,5 godziny czekania na zamówienie tym razem wstaliśmy, zapłaciliśmy za piwo i zjedliśmy w innej knajpie na rynku.

    Dwie próby, dwie porażki, trzeciego razu już nie będzie…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Polub nas na

103,169FaniLubię
42,400ObserwującyObserwuj
100ObserwującyObserwuj
100ObserwującyObserwuj
1,420SubskrybującySubskrybuj
Agencja Wrocławska

Ostatnie artykuły