10.9 C
Wrocław
piątek, 29 marca, 2024

Dzika Gęś, czyli polska klasyka (Szczecin)

Do Szczecina wyrwaliśmy się na kilka godzin podczas naszej wizyty do Niemiec. Spróbowaliśmy oczywiście niemal legendarnych pasztecików, a na właściwy obiad ruszyliśmy do restauracji poleconej nam przez znajomych. Dzika Gęś, jak sama nazwa wskazuje, specjalizuje się w tradycyjnej kuchni polskiej. 

IMG_1468 IMG_1454

Podoba mi się już od wejścia. W moje gusta trafia dominująca w wystroju szarość oraz minimalizm, ale taki pozytywny, sprawiający, że nie męczy przepych i pstrokate kolory. Jest przyjemnie, w środku sporo miejsca, a przez przeszkloną kuchnię możemy podglądać pracę kucharzy. 

Imponuje podejście kelnerek. Uśmiechnięte, otwarte i z pasją opowiadające o daniach z menu. Menu, w którym dominują klasyczne smaki, w większości znane z domowych tradycyjnych obiadów. Wybór jest spory, przez co nad kartą spędzamy dobrych kilka minut.

IMG_1452 IMG_1453

Na początek pierogi ruskie (16 zł). Nie mogłem sobie odmówić, bo to potrawa, którą spokojnie jestem w stanie jeść codziennie. Niestety, w tym wypadku ta domowa wersja okazała się słaba. Świetne, mięciutkie ciasto faktycznie nawiązuje do najlepszych babcinych wzorców. Natomiast głównie ziemniaczany farsz był nijaki, niedoprawiony, zabrakło serowego wkładu. 

IMG_1458

Dalej na szczęście jest już tylko lepiej. Kaczka z sosem z czarnej porzeczki, prażonymi jabłkami i kopytkami (46 zł) jest mięciutka, przygotowana metodą sous vide, delikatnie różowa, a przy tym niezwykle wyrazista. Towarzyszy jej słodko-winny sos porzeczkowy, a jabłka nadają ostatecznego, tradycyjnego sznytu. 

IMG_1460
IMG_1461

Gęsie udko konfitowane na modrej kapuście z kluskami z dziurką (55 zł) powala na kolana. Nie może być jednak inaczej, skoro trafiliśmy do Dzikiej Gęsi, w dodatku tuż przed 11 listopada. Mięso miękkie, ale niewysuszone, a do tego podane z teoretycznie tak banalną kapustą, która okazała się przepyszna. Jedyny malutki minusik za kluski, które jednak był trochę za bardzo zbite.

IMG_1462

Wrażenie robi także perliczka na marchewkowym puree z tłuczonymi ziemniakami (48 zł), która dość odważnie wraca w ostatnim czasie na polskie stoły. Perliczka jest fantastycznie delikatna, z cudownie przypieczoną skórką i doskonałym, nie za słodkim, kremowym puree z marchewki. To danie żywcem wyjęte z kuchni mojej babci, doskonałe.

IMG_1459

Czy może być coś bardziej domowego od niedzielnego gulaszu wołowego? Gulasz (30 zł) z mięciutkiej wołowiny, z aromatycznym, lekko ziołowym sosem i cudownymi, malutkimi kopytkami. Na chwilę wróciłem myślami do rodzinnego domu. To było świetne. No i ta sałata, podana jedynie ze śmietaną i koperkiem, odleciałem.

IMG_1463 IMG_1465

Lubię to miejsce, mimo że to dopiero pierwsza wizyta, a zapewne do Szczecina ponownie szybko nie zawitam. Na pewno jednak zapamiętam to miejsce, bo sprawia, że na moment przenoszę się do dziecięcych lat i obiadów serwowanych przez moją mamę i babcię. To jedzenie sprawia przyjemność, a przecież o to właśnie chodzi.

Dzika Gęś

Pl. Orła Białego 1

facebook.com/dzikagesrestauracja
Dzika Gęś Menu, Reviews, Photos, Location and Info - Zomato

Total 5 Votes
0

Napisz w jaki sposób możemy poprawić ten wpis

+ = Verify Human or Spambot ?

Komentarze

komentarze

Podobne artykuły

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Polub nas na

103,169FaniLubię
42,400ObserwującyObserwuj
100ObserwującyObserwuj
100ObserwującyObserwuj
1,420SubskrybującySubskrybuj
Agencja Wrocławska

Ostatnie artykuły