18.9 C
Wrocław
niedziela, 8 września, 2024

Domowe Bistro, czyli osiedlowy bar na Karłowicach

Mieszkam od urodzenia na Karłowicach w okolicach szpitala przy ul. Kamieńskiego i od zawsze gastronomia w tym miejscu praktycznie leżała. Ciężko było coś zjeść, mimo że mieszka tu sporo osób. Od jakiegoś czasu jednak gastronomia zaczęła w tych okolicach nabrała nowego wymiaru, kiedy pojawił się między innymi lokal Hiros Gyros i opisywane przeze mnie dzisiaj Domowe Bistro przy ul. Kamieńskiego 100. Kierując się w stronę centrum jest także m.in. mój faworyt z Karłowic – kultowy Zbyszko Bar przy ul. Bałtyckiej, który został przeniesiony z pętli tramwajowej przy Zawalnej.

Domowe Bistro istnieje od końca 2012 roku, ale do połowy 2014 roku, kiedy prowadzili ten lokal pierwsi właściciele, jedzenie było kiepskie. Potem przez pół roku lokal był zamknięty, aż w grudniu 2014 roku otwarto go na nowo pod tą samą nazwą, lecz z nowymi zarządcami.

W końcu postanowiłem przełamać swoją niechęć do jedzenia w lokalu Domowe Bistro i dać im szansę ponownie.
Przyszedłem więc po gyrosa z frytkami i surówką (w moim przypadku z białej kapusty, ale jest możliwość wyboru różnych surówek). Sos czosnkowy w plastikowym opakowaniu był gratis, a zestaw wyniósł mnie 15 zł na wynos.  Tuż po złożeniu zamówienia, właściciel włączył telewizor, który jest w lokalu i spytał, jaki kanał ma włączyć na czas mojego oczekiwania na gyrosa. Niby szczegół, a jednak zrobiło się przyjemnie.

domowe bistro 1 domowe bistro 2
Po chwili zerknąłem na tablicę z wypisanymi kredą niektórymi daniami z menu, i zauważyłem, że widnieje na niej zupa pomidorowa i ogórkowa. Nie mogłem odmówić i zamówiłem moją ulubioną zupę – pomidorową za 3,90 zł. Właściciel powiedział, że nie używają kupnego koncentratu, tylko własnego domowej roboty ze swoich pomidorów. Brzmi dobrze. Po paru minutach oczekiwania dostałem moją pomidorową.

Domowe bistro 8 Domowe bistro 7Na pierwszy rzut oka nie wygląda okazale, a wręcz skromnie. Zabrałem się więc do jedzenia pomidorowej i już po zjedzeniu dwóch łyżek okazało się, że zupa jest bardzo dobra. Makaron miękki, idealnie pasujący do tej zupy, sama zupa przyjemna w smaku i nie wywołująca żadnych  nieprzyjemnych posmaków. Właściciel baru miał rację – nie jest to pomidorowa z najtańszego koncentratu. Ja bym ją jeszcze mocniej doprawił, ale to już takie moje czepialstwo za które w żadnym wypadku nie odejmuje punktów pomidorowej z Domowego Bistro. W skrócie – jest domowa, smaczna i w przystępnej cenie. Z chęcią zamówię także podczas kolejnej wizyty. Po zjedzeniu zupy pomidorowej udałem się do domu z gyrosem, którego zamówiłem na wynos.

Domowe bistro 5

W domu otwieram więc styropianowe opakowanie, a zapach, który dotarł do mojego nosa dał do zrozumienia, że powinno być smacznie. Nie myliłem się i od razu zabrałem do jedzenia. Świeżej surówki było sporo, tak samo jak frytek, które okazały się chrupiące z zewnątrz i całkiem miękkie
w środku, za do stawiam duży plus. Natomiast ilość gyrosa średnio mnie zadowoliła, jeśli weźmiemy pod uwagę, że był to duży zestaw. Jednak patrząc na cenę i smak – tuż po zjedzeniu jednego kawałka okazało się, że mięso jest naprawdę dobre, bardzo dobrze przyprawione, bez żadnego surowego kawałka, i – co najważniejsze – nie ma żadnych zeschniętych kawałków mięsa. Jedynego małego minusa daję surówce, która, owszem, była świeża, ale zabrakło jednak trochę przypraw, przez co sprawiała wrażenie lekko mdłej. Wystarczy doprawić bardziej i problem zniknie. Sos czosnkowy miał bardzo intensywny smak i z tym mięsem smakował świetnie.

Menu Domowego Bistra jest bardzo różnorodne i ciekawe. Nie znajdziemy w nim już pizzy, która początkowo była w karcie. Jest także jedna ciekawostka – rurki z bitą śmietaną za 2,50 zł (wspomnienie dzieciństwa). Postaram się odwiedzać to miejsce częściej i spróbuję także innych potraw.
Ogólnie moją wizytę w Domowe Bistro oceniam bardzo pozytywnie. Właściciel bardzo uprzejmy, jedzenie jest dobre i w przystępnych cenach. W lokalu jest spokojnie, czysto i bardzo przyjemnie, jak na osiedlowy mały bar przystało.

Emil Kucharzewski

Domowe Bistro

ul. Kamieńskiego 100

facebook.com/DomoweBistro

Total 7 Votes
2

Napisz w jaki sposób możemy poprawić ten wpis

+ = Verify Human or Spambot ?

Komentarze

komentarze

Podobne artykuły

8 KOMENTARZE

    • Dziękuję bardzo 🙂 Jest do poprawy kilka błędów ortograficznych, ale mam nadzieję, że to nie przeszkadza w czytaniu 🙂

  1. najbardziej zwróciły moją uwagę oryginalne desery. całe szczęście, że mam tak daleko, bo moja talia mogłaby ucierpieć na tych owocach w cieście <3

  2. Dwie ważne uwagi, które autor powinien dopisać na końcu artykułu:
    1- nieczynne w soboty i niedziele.
    2- zdjęcie menu jest od „starego” właściciela, czyli sprzed 2 lat.
    Chciałem w niedzielę zamówić z dowozem, ale coś cicho było w telefonie z ulotki więc wybrałem się tam i pocałowałem klamkę.

  3. Byliśmy z mężem na pierogach ruskich. PORAŻKA! Dwa pierogi, które miały dodatek sera, wielkości główki szpilki, po prostu śmierdziały skwaśniałym serem, reszta składała się wyłącznie z ugotowanych ziemniaków. Może uczciwej byłoby napisać w menu, że pierogi są z ziemniakami, a nie ruskie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Polub nas na

103,169FaniLubię
42,400ObserwującyObserwuj
100ObserwującyObserwuj
100ObserwującyObserwuj
1,420SubskrybującySubskrybuj
Agencja Wrocławska

Ostatnie artykuły