Często wkurzam się na siebie, że nie starcza mi czasu na częstsze odwiedzanie miejsc, które lubię, ale już opisałem na blogu. Chcąc prezentować Wam coraz to nowe restauracje czy bary, przemierzam Wrocław w poszukiwaniu dobrego jedzenia w nieznanych dotychczas miejscach. Jest ledwie kilka wyjątków, a jednym z nich zdecydowanie Concept Stu Mostów. Nie zawsze przyjeżdżam na śniadanie. Czasami wpadam na szybko przed lub po pracy po pieczywo czy przetwory. Choćby świetny pasztet z soczewicy przed świętami, piwo, a przede wszystkim wyborne precle, bułki z sezamem oraz doskonały, ukochany przeze mnie i żonę chleb z cebulą. Jeśli miałbym Wam polecić jeden konkretny produkt, to na pewno wybrałbym ten właśnie chleb, choć niewątpliwie warto skosztować precli, a także zerknąć w stronę lodówki z serami oraz sezonowanymi na miejscu mięsami. Przyznam, że nie skusiłem się jeszcze na steki, głównie ze względu na fakt, że dopiero uczę się w domu ich smażenia. Jeśli udoskonalę warsztat, zabiorę się za sezonowane mięso właśnie z Conceptu, bo wygląda obłędnie.
W karcie śniadaniowej, która obowiązuje przez cały dzień, znajdują się cztery podstawowe opcje – jajko w koszulce na toście, kiełbaski w cieście, naleśniki orkiszowe oraz tost z boczniakami, a także trzy kanapki – wege, z rybą i z wołowiną. Moim zdecydowanym faworytem jest kanapka z wołowiną (15 zł). Zamknięta w świetnym, grubo krojonym pieczywie, z aromatycznym, pokrojonym w cienkie plasterki, usmażonym mięsem i charakterną, ostrą marynowaną cebulką. Ta kanapka to senne marzenie, idealne danie na początek dnia, do porannej kawy i na obiad. Całość zawiera wszystko, czego można oczekiwać po tego typu kanapce – solidna porcja pysznej wołowiny, odpowiedni balans smaków, puszysty chleb z chrupiącą skórką. Jeśli miałbym robić ranking najlepszych kanapek we Wrocławiu, ta z automatu zmieściłaby się na podium.
Aż tak dobry – ale nie słaby – nie jest tost z boczniakami, papryką i cebulą (19 zł). Wzbogacony dodatkowo serkiem śmietankowym, makiem i szczypiorkiem. Bardzo odpowiada mi proste połączenie smażonej papryki, cebuli i przyjemnie mięsnych, miękkich grzybów. Pewne uwagi miałbym do sposobu podania – wybrałbym chyba inną, bardziej miękką bułkę, bo ta użyta w tym wypadku nieco zdominowała resztę składników. Co nie zmienia faktu, że to ciekawe, pożywne śniadanie.
Concept Stu Mostów jest absolutnie wyjątkowym miejscem. Czasami wydaje mi się, że w wielu wypadkach nadużywam słowa koncept, ale tutaj nazwa doskonale odzwierciedla rzeczywistość. Concept Stu Mostów to koncept przemyślany w każdym szczególe, ale ciągle rozwijany i ulepszany, stanowiący doskonały wzór do naśladowania dla wszystkich osób, które myślą o odnalezieniu się w świecie gastronomii. Na Długosza widoczna jest pasja, chęć rozwoju i przyjazna atmosfera, dzięki której po prostu chce się tu wracać. Jeśli jeszcze nie byliście, to lećcie czym prędzej!
Concept Stu Mostów
Długosza 2