Są we Wrocławiu miejsca, tak zwane pewniaki. Idziesz i jesteś pewien, że na bank będzie przyzwoicie, w dodatku z dobrą obsługą i w przyjemnych okolicznościach. Jednym z takich lokali jest OKWineBar, który od połowy 2015 roku mieści się tuż przy marinie na ulicy Księcia Witolda, w bezdyskusyjnie najlepszym miejscu we Wrocławiu. Tutaj nie trzeba specjalnie pracować nad klimatem, bo jest automatycznie związany z lokalizacją. Taras wychodzący na Odrę i port jachtowy, łodzie kołyszące się na delikatnych falach i słońce, które sprawia, że uśmiech nie schodzi tu z ust.
OKWineBar to genialne miejsce na randkę, urodziny, rocznice. Jeśli potrzebujecie gdzieś wyskoczyć na imprezę okolicznościową, to właśnie tutaj. Ja jednak trafiam do restauracji połączonej z winiarnią zupełnie przypadkowo, przejeżdżając obok. Dawno mnie tu nie było, więc skusiłem się na szybki obiad.
Najpierw jednak kilka słów o samym miejscu. OKWineBar to nie tylko wspomniana restauracja z autorskim i sezonowym menu przygotowanym przez Jarosława Bugajskiego oraz Igora Rabieja. To także, a może przede wszystkim winiarnia oraz sklep z ponad dwoma tysiącami butelek z całego świata. Drugiego miejsca we Wrocławiu z tak szerokim wyborem win można szukać ze świecą.
Osobną kategorię od jedzenia stanowi w OKWineBar obsługa. Wzorowo przygotowana, napakowana wiedzą i elegancko ubrana. Czuć klasę, podobnie jak w zmieniającym się co jakiś czas menu. Tym razem odrzucam jednak standardową kartę i wybieram lunch serwowany w porach obiadowych. Dwa dania to koszt 29 zł, z kolei trzy są droższe o 7 zł.
Przystawka w postaci marynowanego w soli morskiej łososia stanowi bardzo przyjemny wstęp. Mięsiste, zwarte, ale odpowiednio delikatne, a zarazem słone mięso ryby komponuje się na talerzu nie tylko wizualnie, ale i smakowo. Lekki creme fraiche jest odpowiednią kontrą dla soli oraz wprowadza do dania lekkość, przełamaną jeszcze orzeźwiającymi kawałkami kwaśno-słodkiej pomarańczy oraz kolendrą.
Forma podania zupy Tom Yum nieco zaskakuje. W miseczce otrzymujemy sporą porcję makaronu ryżowego oraz samego wywaru, który został nalany przy stoliku przez kelnera. Nie ma tu obfitości dodatków, krewetek czy grzybów, jest za to sama esencja smaku, któremu nie można nic zarzucić oraz pędy groszku. Na pierwszy plan wychodzi słodycz pomieszana z kwaskowatością, a całość idealnie wieńczy ostry finisz, czyli dokładnie tak, jak powinno być w przypadku najpopularniejszej tajskiej zupy.
Sum hodowlany z młodymi ziemniaczkami i sosem buerre blanc oraz solirodem doskonale wpisuje się w cały koncept lunchu. Ponownie jest lekki, choć biorąc pod uwagę poprzednie dwa dania, spokojnie nasyca. Sum imponuje delikatnym smakiem, a całe zestawienie jest tak wiosenne, jak tylko może być. Mięciutkie ziemniaczki i chrupiące szparagi, na które dopiero co rozpoczął się sezon, stawiają kropę nad i.
Choć to tylko szybki lunch, już na pierwszy rzut oka można dostrzec jakość oferowaną w OKWineBar. Genialna lokalizacja, świetna obsługa i wzorowo przygotowane jedzenie. Przyjeżdżać, jeść i rozkoszować się widokami.
OKWineBar
ul. Księcia Witolda 1
Kwaśno-słodkiej POMARAŃCZY, pozdrawiam! 🙂
Czerwienię się ze wstydu:)
Ryby są fantastyczne w OK Wine Bar – fantastyczne miejsce z klimatem i dobrą obsługą!
potwierdzam, miejsce jest pełne uroku i dobrych smaków. Moim zdaniem dania rybne jedne z lepszych w mieście. miejsce na piątkę!
Łosoś jest nieziemski w Ok Wine Bar, świetny śródziemnomorski klimat. Chętnie tam wracam, czuć klasę
Przepyszne wino, bardzo dobre jedzenie. Pierś z kaczki z konfiturą gruszkową – niebo w gębie! Obsługa miła. Wszystko na 5+! 🙂
Największym atutem OWB, jest przede wszystkim otwarta kuchnia. Lubię widzieć, w jaki sposób przygotowywane jest moje jedzenie. Dzięki temu, mam pewność, że nie działy się z nim żadne dziwne rzeczy :P.
Pyszna zupa i doskonały łosoś! Pozdrawiam pana kucharza, o było niesamowite doświadczenia kulinarne 🙂
Byłam w OK Wine Bar już niezliczoną ilosc razy. Za każdym razem najadłam się pysznym daniem kuchni śródziemnomorskiej i zapiłam to doskonałym winem. Szczególnie polecam łososia.
Świetna restauracja . Miałąm okazje jeść tutaj obiad oraz przyjść tutaj z przyjaciółką na kawe i ciasto 😉 Pyszna jest beza szefowej , kawa , która została mi zaserowana również . No i ogromnym plusem jest przede wszytskim nie tylko wystrój , czy świetna kuchnia ale również bardzo dobra lokalizacja 😉 bo blisko rynku 😉
Lokalizacja jest rzeczywiście dobra,ponieważ mam do nich kilka kroków a jest to restauracja w klasą. Wina musujące są przepyszne ,a kawa daje niesamowitą energię. Chodzę tam czasem z siostrą przed pracą, także polecam 🙂
Świetne miejsce : ) Bardzo mila, profesjonalna obsluga, jedzenie inne niz wszedzie – pieknie podane , idealnie dobrane smaki- szczegolnie antrykot. Do tego najwiekszy wybor win w miescie. Polecam na kazda okolicznosc
Magiczne miejsce. Wnętrza lokalu różnią się od tych standardowych barów/restauracji we Wrocławiu – jest cicho i romantycznie. Randka z chlopakiem spędzona tak jak należy – w zaciszu i przy lampce niesamowitego wina 🙂 Poza tym jedzenie bardzo smaczne – świetnie dobrane smaki i dekoracja talerza bardzo zachęcająca.
ok wine &bar -piękne miejsce , które ewidentnie pokazuje klase i styl . Świetne miejsce wg mnie na każda okazje cyz to spotkanie z przyjaciólką czy randkę albo nawet jakies przyjęcie okolicznościowe . Jest tez możliwosć – i bardzo polecam by zjesc np jakies danie czy to lunch czy jakis deser na powietrzu . Bo jest taka możliwość na tarasie . Przy okazji ma się widok na port jachtowy :)Fajny klimat
Ja trafiłam tam zimową porą styczniową ale wnętrza lokalu są czarujące. Wybrałam się tutaj przypadkowo ,ponieważ zachęcił mnie wygląd i zapach z wnętrza lokalu. Ich musujące wino świetnie komponuje się z przygotowywanymi świeżymi potrawami. Miła obsługa a ceny w porządku.
Magiczne miejsce. Potrawy przygotowują z sezonowych składników także wszystko jest tam świeże. Nigdzie nie dostaniesz takiego wina jak u nich .
Super restauracja.Byłam tu już parę razy i z pewnością jeszcze tu wrócę. Faktycznie winko dobre. Klimacik też super na każdą uroczystość i okazję.
Zawsze wszystko elegancko podane . Zabrałam do tej restauracji mojego kuzyna , który przyjechał z Niemiec z żoną ( Niemką ) . Wszystko im bardzo smakowało 😉 chętnie tez podglądali kucharza w jaki sposób przygotowuje potrawy 😉
Najlepsze przegrzebki jakie kiedykolwiek jadłam to własnie tutaj w OkWine&bar . Bardzo równiez ciekawa propozycja win , które zmieniają się co 10 dni 😉
Wspaniała restauracja , w pięknym miejscu 😉 z widokiem na port jachtowy ;)Pyszne jedzenie i najlepsza karta win ;)Pyszna beza szefowej.
Jak dla mnie jedzenie obłędne . Jadłam tutaj ostatnio pyszne ravioli 😉
Najlepsze carpaccio wołowe z pesto z suszonych pomidorów ;)Uważam ,z ejest to jedna z najlepszych restauracji w jakiej kiedykolwiek miałam okazję jeśc 😉
Pyszna zupa cebulowa 😉 Miałam rowniez okazje jeść tutaj gęsine 😉
Najlepszy bakłażan jaki miałem okazję jeść 😉 z zynka parmeńską parmezanem i pomidorami 😉
Wg mnie bardzo dobre oferty lunchowe w przystepnej cenie . Świetny wystrój . Do tego tez pyszne desery 😉
Świetna restauracja, pyszne wina. Szczerze mówiac to nigdzie indziej nie piłam lepszych 😉
Bardzo polecam restauracje, czy to po prostu na jakiś obiad, spotkanie czy te na przyjęcie okolicznościowe jak komunie czy chrzciny
Jak dla mnie to jest najlepsza restauracja we Wrocławiu. rozsądne ceny ofert lunchowych, dania bardzo wyszukane i po prostu smaczne.
Pyszne i nietuzinkowe jedzenie 😉 mila obsługa kelnerska. Najlepsza karta win, która zmienia się co 10 dni. I oczywiście niebanalny wystrój 😉