Kiedy rok temu pisałem, dość entuzjastycznie, o 14 wyróżnionych przez prestiżowy przewodnik Gault&Millau wrocławskich restauracjach, chyba sam nie wiedziałem czego spodziewać się po kolejnej polskiej edycji. O tym, że cała polska gastronomia, w tym wrocławska także, idą cały czas do przodu, nie trzeba specjalnie nikogo przekonywać, bo taki jest fakt, po prostu. Jeśli lubicie konkrety, niech takim będzie druga gwiazdka Michelin w Polsce – po restauracji Atelier Amaro, to wyróżnienie spotkało w tym roku także warszawskie Senses, kierowane przez Andrea Camastrę. Dla osób ceniących sobie inne wyznaczniki, niekoniecznie nagrody, rozwój tej części naszego życia widoczny jest dookoła. Niech świadczy o nim dobry klimat wokół gastronomii, ilość otwierających się restauracji, a także obecność szeroko pojętych kulinariów w mediach w najlepszym czasie antenowym.
28 listopada w Empikach ukazała się trzecia polska edycja żółtego przewodnika Gault&Millau. W sumie znalazło się w nim 460 restauracji z całej Polski, a w sumie ponad 800 adresów, które poznać powinien każdy, kto w jakimś stopniu interesuje się polską gastronomią. Poza restauracjami w żółtym przewodniku znalazły się adresy polecanych hoteli i miejsc, w których produkowane są regionalne specjały.
Krótkie podsumowanie liczbowe
Z 14 wyróżnionych w poprzednim przewodniku restauracji, w tegorocznym zestawieniu utrzymało się 12 z nich. Bistro Od Koochni zawiesiło chwilowo działalność, eliminują się niejako samemu, natomiast Novocaina nie reprezentuje obecnie odpowiedniego poziomu. Średnia ocen wrocławskich restauracji z edycji 2016 to 12,53 pkt, z kolei w 2017 12,18 pkt, co bardziej wynika nie tyle z obniżającego się poziomu, a bardziej efektu skali.
Jak Wrocław wypada na tle innych miast? W innej lidze funkcjonuje oczywiście Warszawa ze 124 (!) restauracjami, w tym dwoma najwyżej ocenionymi, wyróżnionymi czterema czapkami – Senses (18 pkt) i Atelier Amaro (17.5 pkt). Wiadomym od dawna jest, że stolica Dolnego Śląska o popularność kulinarną konkurować powinna z Krakowem, Poznaniem i Trójmiastem, a więc pozostałymi głównymi ośrodkami w kraju. Jak na ich tle wypada Wrocław? Z Krakowa do przewodnika trafiło 45 miejsc (średnia 11,9 pkt), wśród nich dwie z 15 punktami i trzema czapkami – Copernicus i Trzy Rybki. Z kolei Poznań ma o jedną restaurację w przewodniku mniej od naszego miasta, ale osiągnął minimalnie lepszą średnią od Wrocławia – 12,21 pkt, a przede wszystkim posiada trzy miejsca z 15 punktami i jedno z 14. Na koniec Trójmiasto z 29 restauracjami oraz Metamorfozą z aż 15,5 pkt. Średnia z Gdyni, Gdańska i Sopotu to 11,77 pkt. Naturalnie te moje wyliczenia to taka zabawa liczbami, zwłaszcza średnia, ale w pewnym sensie pozwala narysować obraz polskiej czołówki gastronomicznej. Jest stolica, daleko, daleko nikt, a w grupie pościgowej wspomniane Poznań, Kraków, Wrocław i Trójmiasto, w takiej właśnie kolejności, nie zapominając o lekko przymrużonym oku w momencie czytania tych wyliczeń.
Zaskoczenia
Niewątpliwą niespodzianką jest obecność w tym gronie Pochlebnej, docenianej za używanie regionalnych i ekologicznych składników. Pochwalić należy pracę Szefa Kuchni Damiana Wrzoska, a jednocześnie pamiętać, że Pochlebna to nie tyle restauracja, co połączenie piekarni, kawiarni i lunchowni. Cieszy obecność tak mocno związanego i utożsamiającego się z Wrocławiem Browaru Stu Mostów, a jednocześnie, przy całej sympatii dla ekipy Stu Mostów, patrząc na ich 11,5 pkt oraz 11,5 pkt Dinette ze Sky Tower, wydaje mi się to lekkim niedocenieniem tych drugich. I nie, nie Browar powinien zostać oceniony niżej, a Dinette wyżej. Nie tyle zaskoczeniem, co rozczarowaniem jest umieszczenie w zestawieniu wartych zauważenia miejsc festiwalu Europa na Widelcu. Moje zdanie o tej imprezie pewnie znacie. Zresztą, jeśli kiedykolwiek próbowaliście czegoś tam zjeść, wiecie o czym piszę.
Co wydarzy się za rok?
Pytanie bardziej powinno brzmieć – w którym miejscu znajduje się sufit możliwości wrocławskiej gastronomii? Oby co rok oddalał się od naszych restauracji, zwłaszcza tych, które naprawdę dbają o jakość – produktu, obsługi, ale i podejścia do pracownika, rozwijających się każdego dnia. Niewątpliwie jednak kiedyś musi przyjść moment weryfikacji. O poniższe restauracje raczej nie ma się co obawiać, one tę weryfikację przechodzą na co dzień i lekcję zdają celująco, co tylko potwierdza ten przewodnik. Kwestią sporną pozostaje tylko to, jaki jeszcze jest potencjał kulinarnego Wrocławia, w którą stronę pójdą restauracje otwierane w najbliższym czasie. Mimo wszystko, pamiętając o specyfice miasta, stawiam że prędzej będą to miejsca na wzór Dinette, Pappatore czy nawet właśnie Browaru Stu Mostów, aniżeli fine diningowych Acquario czy Grape. To raczej kolejny stopień wtajemniczenia, choć nie wątpię, że ambicje wielu młodych Szefów sięgają wysoko, tylko musimy pamiętać o latach, które Wrocław ma do nadrobienia. W żółtym przewodniku Gault&Millau liczba naszych restauracji zbliży się lub przekroczy liczbę 30, na to przynajmniej wygląda. Pierwsze z brzegu do głowy przychodzą mi nazwy Ragu, Taszka, Projekt Wieża, Dinette ze Świdnickiej, Brylantowa 16 czy Campo, które powstaje w OVO. Jedno jest pewne – Wrocław został zauważony i szybko z radarów nie da się zepchnąć.
Food Art Gallery
14,5/20 pkt, dwie czapki. Szef kuchni – Rafał Tytuła
Połączenie restauracji z galerią sztuki, 'wycenione” przez inspektorów Gault&Millau dokładnie na tyle samo punktów, co w roku poprzednim. A jak wiadomo, łatwiej wdrapać się na pewien poziom, niż go utrzymać. Tym większe brawa dla Szefa Kuchni Rafała Tytuły, który zastapił uznanego Mariusza Kozaka. Doceniona została estetyka – zarówno lokalu, jak i dań na talerzach.
ul. Księcia Witolda 1/1 | FB
Acquario
14,5/20 pkt, dwie czapki. Szef kuchni – Justyna Słupska-Kartaczowska
Restauracja prowadzona przez Justynę Słupską-Kartaczowską jest wrocławską perełką, docenianą w kraju, a także przez gości zagranicznych. W pieknie położonej restauracji z Hotelu Monopol możecie skosztować specjalnie przygotowanego menu degustacyjnego – trzy, pięcio, siedmio i dziewięcio daniowego.
ul. Moderzejewskiej 2
Mennicza Fusion
Łukasz Budzik został wybrany największym młodym talentem polskiej gastronomii, co zobowiązuje do jeszcze bardziej wytężonej pracy, a przecież już teraz kuchnia w Menniczej prezentuje się bardzo obiecująco. Do Menniczej możecie wybrać się zarówno na sezonowo zmieniające się dania z karty oraz menu gedustacyjne, składające się z pięciu, siedmiu lub dziewięciu dań.
14/20 pkt, dwie czapki. Szef kuchni – Łukasz Budzik
ul. Mennicza 24
Olszewskiego 128
14/20 pkt, dwie czapki. Szef kuchni – Katarzyna Daniłowicz
To właśnie na Biskupinie, we własnej restauracji, swoje kulinarne marzenia spełnia Kobieta Szef 2017 roku, Katarzyna Daniłowicz. Menu a’la carte zmienia się wraz z nadchodzącymi kolejno po sobie porami roku, oferując gościom dania zarówno mięsne, jak i z owocami morza, w oryginalnych i niecodziennych połączeniach.
ul. Olszewskiego 128
Marina
13/20 pkt, dwie czapki. Szef kuchni – Karol Sankowski
To lokal położony w prawdopodobnie najbardziej urokliwym dla restauracji miejscu we Wrocławiu. Szef Karol Sankowski na pierwszym miejscu stawia produkt i jego jakość, a w menu zawsze traficie na pierszorzędnie przygotowane ryby i owoce morza. Jeśli ryby we Wrocławiu, to właśnie tutaj, w przyjemnej, eleganckiej, nadodrzańskiej atmosferze.
ul. Ks.Witolda 2
Monopol
13/20 pkt, dwie czapki. Szef kuchni – Justyna Słupska-Kartaczowska
ul. Modrzejewskiej 2
Przystań
13/20 pkt, dwie czapki. Szef kuchni – Karol Sankowski
ul. Ks. Witolda 2
Zamek Topacz
13/20 pkt, dwie czapki. Szef kuchni – Rafał Borys
Rafał Borys, Szef Kuchni z ogromnym doświadczeniem, w zamkowych wnętrzach stworzył elegancką restaurację z dopracowanym, autorskim menu, sciagającym do podwrocławskiej Ślęzy coraz więcej gości.
ul. Główna 12, Ślęza
OK Wine Bar
12,5/20 pkt, jedna czapka. Szef kuchni – Jarosław Bugajski
Jeśli chcielibyście zabrać swoich gości we Wrocławiu do krainy wina, zdecydowanie powinien to być OK Wine Bar, zwłaszcza, że ogromnemu wyborowi win z całego świata towarzyszy smaczna kuchnia w klimatycznym miejscu.
ul. Ks. Witolda 1
Pappatore
12/20 pkt, jedna czapka. Szef kuchni – Krystian Skwierz
Jedno z miejsc, które najbardziej cenię sobie we Wrocławiu. Krystian Skwierz z osiedlowej knajpki stworzył restaurację znaną w całym mieście, a teraz już także w Polsce. Szacunek do produktu, dużo rzemieślniczej roboty i duże wyczucie smaku.
ul. Wietrzna 24/18
Pinola
12/20 pkt, jedna czapka. Szef kuchni – Bartłomiej Kurek
Na tutejszy stek z rostbefu z Big Green Egg przyjeżdżają miłośnicy wołowiny z całego miasta. Ale Pinola to nie tylko sezonowane mięso. To także restauracja zlokalizowana w totalnie niepozornym miejscu, za to prowadzona z wielkim wyczuciem smaku.
ul. Świeradowska 51/57
Szajnochy 11
12/20 pkt, jedna czapka. Szef kuchni – Michał Werda
ul. Szajnochy 11
Slow Food Bistro
12/20 pkt, jedna czapka. Szef kuchni – Łukasz Terlikowski
ul. Wrocławska 7, Bielany Wrocławskie
Grape Restaurant
12/20 pkt, jedna czapka. Szef kuchni – Łukasz Dudziński
ul. Parkowa 8
Czarymary
12/20 pkt, jedna czapka. Szef kuchni – Marcin Węglowski
ul. Konstytucji 3 maja 3
Dinette Sky Tower
11,5/20 pkt, jedna czapka. Szef kuchni – Adrian Błaszczyk
Poprzednie wyróżnienia dla Dinette kierowane były na ręce Szefa Pawła Bieganowskiego, który od tego roku odpowiada już za kuchnię w restauracji na ul. Świdnickiej. Jego następca, Adrian Błaszczyk poradził sobie jednak bardzo dobrze, utrzymując wysoki poziom, a jednocześnie przemycając w menu włąsny charakter przygotowywanych dań.
ul. Powstańców Śląskich 95
La Folie
11,5/20 pkt, jedna czapka. Szef kuchni – Dawid Ankowski
Pl. Solny 8-9
Browar Stu Mostów
11,5/20 pkt, jedna czapka. Szef kuchni – Michał Czekajło
Miejsce niepozorne, przez wielu pewnie także niedoceniane. Michał Czekajło, odpowiadający także za Concept Stu Mostów, zapewnia jednak wysoką jakość potraw, a jednocześnie odpowiednio komponuje je z warzonym na miejscu piwem rzemieślniczym. Wyróżnienie w przewodniku to dla Browaru Stu Mostów potwierdzenie podążania słuszną drogą, łączenia tradycji i nowoczesności.
ul. Długosza 2
Siesta Trattoria
11/20 pkt, jedna czapka. Szef kuchni – Mauro Gelmini
ul. Śliczna 22 a/5
Dobra Karma
11/20 pkt, jedna czapka. Szef kuchni – Monika Szewczuk
ul. Kościuszki 23
Mlekiem i Miodem
11/20 pkt, jedna czapka. Szef kuchni – Łukasz Socha
Łukasz Socha długo pracował na uznanie, aby jego autorska restauracja odsniosła sukces, aż w końcu zyskał uznanie ze strony inspektorów Gault&Millau. Docenienie Mlekiem i Miodem, to także pozytywny sygnał dla wszystkich tych, którzy boją się otwierać restauracje poza ścisłym centrum miasta.
ul. Wrocławska 31, Kiełczów
Kredens Wilkszyn
10,5/20 pkt. Szef kuchni – Andrzej Jaworski
ul. Marszowicka 12, Wilkszyn
Villa Bianco
10,5/20 pkt. Szef kuchni – Marta Rokicka
ul. Rdestowa 17 a
Pochlebna
10,5/20 pkt. Szef kuchni – Damian Wrzosek
ul. Św. Antoniego 15
W trakcie gali w Łodzi, w przeddzień wprowadzenia przewodnika do sprzedaży, rozdano także nagrody indywidualne, z których aż dwie trafiły do wrocławskich Szefów Kuchni.
Młody Talent: Łukasz Budzik, Mennicza Fusion, Wrocław
Szef Jutra: Ernest Jagodziński , Cucina 88, Poznań
Szef Kobieta: Katarzyna Daniłowicz, Olszewskiego 128, Wrocław
Szef Kuchni Tradycyjnej: Andrzej Polan, Mała Polana Smaków, Warszawa
Szef Roku: Andrea Camastra, Senses, Warszawa
Poza restauracjami w przewodniku wymienione zostały także warte zauważenia hotele oraz produkty regionalne.
Wrocławskie hotele
Art Hotel Wrocław, ul. Kiełbaśnicza 2o | FB
Hotel Monopol, ul. Modrzejewskiej 2 | FB
Zamek Topacz, ul. Główna 12, Ślęza | FB
Grape Hotel, ul. Parkowa 8 | FB
Hotel Platinum Palace Wrocław, ul. Powstańców Śląskich 204 | FB
PURO Hotel, ul. Włodkowica 6 | FB
The Granary, ul. Mennicza 24 | FB
Produkty regionalne
Cydr tradycyjny z Trzebnicy | FB
Olejarnia Jelcz Laskowice | FB
Sery Łomnickie | FB
Winnice Jaworek | FB
Wańczykówka | FB
Miejsca zakupowe
Wrocławski Bazar Smakoszy | FB
Delikatesy Sudetia | FB
EPI
Europa na Widelcu
Milejowe Pole | FB
Mam pytanie jak możesz oceniać restauracje która nie istnieje i nie wiadomo czy powstanie,chodzi mi o Campo
Ale kto ocenił?