11.9 C
Wrocław
sobota, 30 września, 2023

Gdzie zjeść na Nadodrzu – TOP 9

Wsłuchując się w prośby moich czytelników postanowiłem rozpocząć nowy cykl wpisów na blogu. Co jakiś czas postaram się Wam przedstawić miejsca z najlepszym jedzeniem na danym osiedlu. Oczywiście nie zawsze będą to pojedyncze osiedla, a to z prozaicznej przyczyny – ciągle mamy sporo pustych plam na gastronomicznej mapie Wrocławia. Na pierwszy ogień idzie Nadodrze. Nie mogło być inaczej, w końcu to najszybciej rozwijająca się część naszego miasta. A właściwie nie rozwijająca, a odradzająca się.

Dlaczego jeszcze od Nadodrza rozpoczynam? Bo to miejsce, które doskonale łączy w sobie długą historię Wrocławia z niebywałym rozwojem miasta, zachowując jednocześnie niepowtarzalny, niespotykany nigdzie indziej klimat. To tutaj przez długie lata po wojnie stare kamienice niszczały, dzielnica gromadziła spore grono typów spod ciemnej gwiazdy, a zakłady rzemieślnicze, z których Nadodrze słynęło, powoli się zamykały. Zła karta dla Nadodrza zaczęła się odwracać kilka lat temu dzięki wspólnej pracy magistratu oraz Infopunktu Łokietka 5. Niedrogie i opuszczone wcześniej lokale użytkowe powoli zagospodarowywali artyści, młodzi przedsiębiorcy oraz – co oczywiste – gastronomia. I to nie byle jaka, bo pomysłowa, doskonale wpisująca się w klimat osiedla, skupiona na wysokiej jakości produktach.

Nadodrze Cafe Restro Bar

IMG_9911

Jedno z najnowszych miejsc na Nadodrzu i chyba najmniej wpasowująca się w klimat miejsca. Co nie zmienia faktu, że zjemy tu dobrze. W Nadodrze Cafe Restro Bar menu jest inspirowane kuchniami włoską i azjatycką, a produkty pochodzą zazwyczaj od lokalnych dostawców. Po wydawanych talerzach widać duże umiejętności oraz pomysłowość kucharzy. Ceny może i nie najniższe, ale to jedno z miejsc wpasowujących się w trend otwierania pomysłowych restauracji na osiedlach, a nie w ścisłym centrum.

Drobnera 26 A | FB | relacja na WPK

Dobra Karma

IMG_0689

Weterani nadodrzańskiej gastronomii, działający na zasadzie spółdzielni socjalnej. Główną role odgrywa szefowa kuchni Monika Szewczuk, której starania znalazły odzwierciedlenie w umieszczeniu Dobrej Karmy w żółtym przewodniku Gault&Millau. Coś dla siebie znajdą tutaj mięsożercy, wegetarianie oraz osoby na diecie bezglutenowej. Smacznie, oryginalnie i z wysokiej jakości produktami.

Cybulskiego 17 | FB | relacja na WPK

Bistro Narożnik

IMG_8559

To w Narożniku wypijecie piwo z browarów rzemieślniczych oraz zjecie ciekawie skomponowane kanapki. Miejsce na luzie, zwłaszcza w lecie w południowoeuropejskim klimacie, z otwartymi witrynami, przeciągiem i przekąskami serwowanymi do lejącego się piwa. Nie trzeba szukać na Rynku, żeby znaleźć fajne miejsce na wieczorny wypad ze znajomymi.

Rydygiera 30 | FB | relacja na WPK

Powoli

IMG_5988

Powoli oczywiście także czymś się wyróżnia, a tym „czymś” są oferowane w menu główne dania wegetariańskie. W standardowym menu codziennie znajduje się codziennie jedno lub dwa dania mięsne, resztę stanowią opcje wege. Jest domowo i przyjemnie, a do tego tanio. Czuć ciepło płynące wprost od pań właścicielek, co bezpośrednio przekłada się na smak dostępnego w Powoli jedzenia.

Rydygiera 25/27 | FB | relacja na WPK

Jak u mamy

jak-u-mamy-2

Żadne tam twisty i kuchnia molekularna. Ot, najprostsze domowe dania, niemalże „jak u mamy”. Pierogi ruskie, z mięsem, zupa pomidorowa, filet z kurczaka albo schabowy, a wszystko to w cenach niczym w barze mlecznym. Miejsce dla każdego – studenta, biznesmena i emeryta.

Łokietka 6/1 A | FB | relacja na WPK

Mango Mama

mango mama 5

Wydawałoby się niemożliwe, aby restauracja indyjska, z takimi cenami i w takim miejscu, mogła odnieść sukces. A jednak, Mango Mama w ciągu roku stało się niezwykle popularnym lokalem, do którego pielgrzymują wielbiciele dobrego azjatyckiego jedzenia z całego Wrocławia.

Jedności Narodowej 77 | FB | relacja na WPK

Lodziarnia Roma

roma 2

Powiedzieć, że to klasyka, to mało. Lodziarnia Roma funkcjonuje w tym samym miejscu, na tych samych maszynach, z tymi samymi recepturami od 1946 roku, kiedy większa część Wrocławia leżała jeszcze pod gruzami. Wspaniałe połączenie tego co było, z tym co jest i co będzie. Tradycyjna kasa, żetony i naturalne lody o głębokim smaku. To wystarczy, aby nie tylko latem ustawiały się tam spore kolejki.

Rydygiera 5 | FB

Znasz Ich Cafe Bistro

IMG_9929

Koncept Znasz Ich jest tyleż prosty, co świetny. Ot, codziennie gotuje tu kto inny. Raz sushi, raz tradycyjne dania kuchni polskiej, a jeszcze innego dnia traficie na uczestników Master Chefa. Bistro zorganizowane jest nietypowo, bo w podwórku pomiędzy kamienicami na ulicy Rydygiera, gdzie niegdyś działała gorzelnia rumu BGM. Na ścianach wisi nieśmiertelna tabliczka z zakazem gry w piłkę, gdzieniegdzie słychać kłótnie mieszkańców, a stoliki rozstawione są na zewnątrz. Wszystko to sprawia, że nie czujemy się jak w bistro, a bardziej na sąsiedzkiej imprezie.

Rydygiera 25 B | FB | relacja na WPK

Od Koochni

koochni 61

Jeden z pierwszych lokali gastronomicznych z ambicjami w tych okolicach. Nie zjecie tu obiadu za 15 zł, za to zawsze oryginalnie i dobrze przygotowane. Bistro, do którego wpada się na szybki obiad i leci dalej do pracy. Większość lokalu zajmuje sama kuchnia, a centralny punkt stanowi duży stół, przy którym goście spożywają wspólnie posiłki.

Oleśnicka 7A | FB | relacja na WPK