Czerwcowe upały dały nam się we znaki do tego stopnia, że któregoś dnia zrezygnowaliśmy z obiadu w pracy. Jedzenie podczas trzydziestokilku stopniowego ukropu do najprzyjemniejszych nie należy, dlatego też postawiliśmy na coś innego, na ochłodę. A skoro coś na ochłodę, na szybko i z dowozem, zerkamy w stronę PizzaPortal.pl, gdzie pośród wszystkich pizzerii, znalazło się także miejsce dla Shakewave.
Przed złożeniem zamówienia miałem pewne obawy co do tego, czy napoje z lodami dojadą w formie zdatnej do wypicia, ale okazało się, że nie stanowi to żadnego problemu. Składam zamówienie, wybieramy cztery różne napoje z dość szerokiej oferty, opartej na owocowych szejkach, napojach kawowych, proteinowych oraz świeżo wyciskanych sokach. Bezpłatna dostawa przy zamówieniu za ponad 20 zł jest miłą niespodzianką.
Ok, ale czym jest właściwie Shakewave? To całosezonowy shake bar na ulicy Kotlarskiej, który kojarzony jest także przez stałych bywalców food truckowych zlotów, ponieważ po Polsce przemieszcza się Shakewave Truck, oferujący podobne produkty do tych z lokalu stacjonarnego. Pomysł sprawdza się zwłaszcza latem, kiedy zimne, niekoniecznie słodkie napoje wydają się być jedynym ratunkiem.
Po około 70 minutach w drzwiach staje nieco podmęczony kurier ze szczelnie zapakowaną paczuszką. O dziwo, jak wspomniałem już wyżej, z napojami, w których lód nie zdążył zmienić swojego stanu skupienia. Po otwarciu paczuszki naszym oczom ukazują się jeszcze zimne kubeczki z osłonkami, ułatwiającymi picie przez rurkę.
Moim faworytem jest John Coffee (12 zł), a wiec shake na bazie lodów śmietankowych i podwójnego espresso, idący trochę w stronę kawy mrożonej. Ożywia, chłodzi, a do tego, pomimo obecności pokruszonej czekolady mlecznej, nie zamula, a wyraźnie wyczuwalna kawa daje pozytywnego kopa, pozwalającego jakoś przetrwać upał. Kiss ME (12 zł) ciekawie łączy słodkie owoce – brzoskwinię, truskawki i pomarańczę z ziołowością bazylii, nadającej napojowi lekkiej wytrawności.
Kolejny shake, czyli Multiwitamina (12 zł) zaskakuje świetnym zbalansowaniem smaku. Słodkie banany, gruszka i brzoskwinia otrzymały odpowiednie przełamanie kwaskowym jabłkiem, dzięki czemu shake przyjemnie orzeźwia, a przy okazji ma sporo ciała i spokojnie może zastąpić jedno z obiadowych dań, o bombie witaminowej dostarczanej organizmowi wspominać chyba nie muszę.
Na koniec jeszcze świeżo wyciskany sok w moim ulubionym zestawieniu – Karoten C+ (12 zł), a więc sama esencja marchewki i pomarańczy. Oczywiście bez wielkiego zaskoczenia, ale to sok wywołujący uśmiech na twarzy.
Kolejny raz potwierdza się, że miejsca, po których nie spodziewam się niczego specjalnego, potrafią pozytywnie zaskoczyć. Może to efekt upału, który sprawia, że wszystko co zimne po prostu smakuje, ale Shakewave kupuje mnie swoimi napojami w 100%. Dojeżdżają zimne, są orzeźwiające i nieprzesłodzone.
Shakewave
pizzaportal.pl/wroclaw/shakewave/
Wpis powstał we współpracy z marką PizzaPortal.pl w ramach akcji „Jedzenie na dowóz”.